Radio Wnet

Kilka dni temu Prokuratura Krajowa informowała, że skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko posłowi PiS Michałowi Wosiowi. Były wiceminister sprawiedliwości ma odpowiadać za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w związku z przekazaniem 25 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości na zakup systemu szpiegowskiego Pegasus dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Według prokuratury CBA nie spełniało warunków do otrzymania takich środków, ponieważ jego działalność powinna być finansowana bezpośrednio z budżetu państwa. Michał Woś nie przyznał się do winy i utrzymuje, że działał zgodnie z prawem. Za zarzucane mu czyny grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Woś szeroko opisał konsekwencje toczącego się śledztwa w Poranku Radia Wnet. Jak relacjonuje, zajęto mu rachunki bankowe (na jednym „zostało 12 groszy”), samochód oraz obciążono hipoteką domu (zakazano obrotu nieruchomością). Woś utrzymuje, że decyzja, którą podpisał jako wiceminister sprawiedliwości, dotyczyła dofinansowania sprzętu dla CBA na podstawie wyraźnej delegacji ustawowej.

Fundusz przeznacza środki na jednostki sektora finansów publicznych związane ze zwalczaniem przestępczości – CBA spełniało kryteria

– mówił. Jego zdaniem dorzucenie zarzutu przywłaszczenia z art. 284 k.k. miało przenieść sprawę do sądu okręgowego i otworzyć drogę do ostrzejszych zabezpieczeń: „To zabieg procesowy, nie opis rzeczywistości”.

Odnosząc się do wniosku o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, Woś nazwał go „absurdalnym”:

„Chcą zamknąć byłego ministra za remont gmachu Prokuratury Krajowej i zakup legalnie używanego sprzętu do kontroli operacyjnej”.

Dodał, że narracja o „zorganizowanej grupie przestępczej” ma – jego zdaniem – przykrywać słabość rządu w innych obszarach.

Wątek rozmowy dotyczył także sprzedaży 160 ha gruntów związanych z inwestycją CPK. Woś przekonywał, że to „afera obecnej władzy”, wskazując m.in. na możliwość odkupu przez KOWR po cenie z 2023 r.: „Skoro była klauzula odkupu, dlaczego publicznie twierdzono, że jej nie ma?”. Jednocześnie przyznał, że kilku polityków PiS zawieszono do czasu wyjaśnień i „sprawa wymaga pełnego rozpoznania”.

Polityk opisał też własne doświadczenia z postępowaniem: dwa przesłuchania w półtora roku, a decyzje o zabezpieczeniach – jak twierdzi – zapadły tuż po jego publicznych wypowiedziach o kadrowych wstrząsach w zespole śledczym. „To wygląda na odwet i grę pod przekaz dnia” – ocenił.

Na koniec Woś zaapelował o jawność procesu i obecność mediów na sali sądowej.

Będę się bronił do końca. Chcę państwa, w którym nie wiem, czy sędzia jest ‘z tej’ czy ‘z tamtej’ strony – tylko czy stosuje prawo

– podsumował.

Czym jest Radio Wnet?

Bądź na bieżąco z treściami publikowanymi na portalu wnet.fm. Nie przegap najbardziej aktualnych wywiadów z ludźmi kultury, politykami, ekspertami od geopolityki i spraw międzynarodowych. To tutaj możesz odsłuchać rozmów z takich audycji jak Poranek Wnet, Popołudnie Wnet czy Kurier w Samo Południe.

Zachęcamy też do słuchania Radia Wnet na żywo!

Słuchasz? Oglądasz? Wspieraj!
zrzutka.pl/wnet

Wszystkie programy przygotowywane są przez nasz zespół dziennikarzy.