Radio Wnet


 
W Poranku Radia Wnet Barbara Socha, doradca prezydenta Karola Nawrockiego i przewodnicząca prezydenckiej Rady Rodziny i Demografii, przypomina, że o dzisiejszym kryzysie demograficznym demografowie mówili od co najmniej 20 lat.
Od 1989 roku nie mamy zastępowalności pokoleń. Rodzi się nas mniej, niż umiera
– podkreśla. Zwraca uwagę, że w wieku najlepszym dla rodzenia dzieci są dziś bardzo mało liczne roczniki początku lat 2000, więc obecny kryzys jest „echem” wcześniejszych zapaści.
Socha odrzuca proste tezy o rzekomej nieskuteczności programów typu 500 Plus.
Pracowaliśmy na to, co mamy, przez wiele dekad. Tego nie da się odwrócić z roku na rok. Mówienie, że 500 Plus nie zadziałało, to gdybologia. Bez takich programów byłoby po prostu jeszcze gorzej
– ocenia.
Jako jeden z kluczowych czynników wymienia warunki materialne młodych rodzin – przede wszystkim mieszkanie, wysokie koszty życia i niestabilne dochody.
Problem mieszkaniowy jest jednym z największych. Śmiem twierdzić, że sto lat temu było łatwiej zbudować dom dla rodziny niż dziś młodemu mężczyźnie po studiach
– mówi. Zwraca przy tym uwagę na „lukę edukacyjną”: znacznie więcej kobiet niż mężczyzn ma wyższe wykształcenie, co komplikuje dobór partnerów i decyzje o założeniu rodziny.
Kluczowy, jej zdaniem, jest jednak kryzys relacji.
Mamy badania, które pokazują, że czterdzieści kilka procent młodych Polaków do 30. roku życia nie jest w żadnym związku. A bez związków nie ma dzieci
– zaznacza. Przypomina też, że według badań z 2022 roku dla 86 proc. badanych do 40. roku życia decyzja o dziecku jest skorelowana z decyzją o małżeństwie.
Polki nie chcą być samotnymi matkami. To naturalne. Dlatego mówienie, że to "kobiety nie chcą mieć dzieci", jest uproszczeniem
– dodaje.
Socha akcentuje również ekonomiczny koszt macierzyństwa w dzisiejszym modelu społecznym.
Kobiety ponoszą olbrzymi koszt utraconych możliwości. Dzieci zmniejszają staż pracy, dochody i przyszłą emeryturę. W takim systemie posiadanie dzieci jest ekonomicznie nieracjonalne. Dzieci stają się pewnego rodzaju luksusem
– mówi.
Jako obszar, w którym państwo może zadziałać szybko i praktycznie bezkosztowo, wskazuje ograniczenie dostępu dzieci do smartfonów, mediów społecznościowych i pornografii. Wylicza kraje, które już wprowadziły różne formy regulacji – od Australii po Francję, Danię, Niemcy czy Rumunię – i dodaje:
„Te narzędzia dewastują mózgi dzieci, ich zdolność koncentracji, pamięć, ale przede wszystkim umiejętność budowania relacji. Uważam, że szkodzą bardziej niż papierosy. A my w Unii Europejskiej jesteśmy na szarym końcu, jeśli chodzi o reakcję państwa”.
Mówiąc o pracach Rady Rodziny i Demografii, Socha zapowiada długofalowe podejście.
Pan prezydent oczekuje od nas konkretnych rozwiązań. Zamrażarka dziś jest, za rok może jej nie być. My musimy mieć gotowe projekty, kiedy zmieni się rząd, a nie dopiero wtedy zaczynać pracę. Te rozwiązania nie będą ani proste, ani oczywiste, dlatego potrzebują czasu i debaty publicznej
– podkreśla.
Na koniec przypomina, że system emerytalny bez demografii po prostu się nie domknie.
System zależy od wysokości składek i liczby osób, które je płacą. Osoby wychowujące dzieci i pracujące kontrybuują podwójnie. Moją emeryturą – mam nadzieję – będą moje dzieci
– podsumowuje.

Czym jest Radio Wnet?

Bądź na bieżąco z treściami publikowanymi na portalu wnet.fm. Nie przegap najbardziej aktualnych wywiadów z ludźmi kultury, politykami, ekspertami od geopolityki i spraw międzynarodowych. To tutaj możesz odsłuchać rozmów z takich audycji jak Poranek Wnet, Popołudnie Wnet czy Kurier w Samo Południe.

Zachęcamy też do słuchania Radia Wnet na żywo!

Słuchasz? Oglądasz? Wspieraj!
zrzutka.pl/wnet

Wszystkie programy przygotowywane są przez nasz zespół dziennikarzy.