Zastanawiałeś się kiedyś, skąd wzięło się słowo 'OK'?
Albo dlaczego pasta do zębów zawsze jest w paski?
W tym podcaście w 3 minuty dowiesz się więcej niż przez godzinę scrollowania internetu.
Każdy odcinek to krótka, treściwa opowieść o fascynujących historiach kryjących się za pozornie zwyczajnymi rzeczami. Od marketingowych sztuczek przez psychologiczne triki, od biznesowych strategii po sekrety sztucznej inteligencji.
Bez zbędnego gadania, bez przynudzania - tylko konkretne wyjaśnienia i ciekawostki, które możesz od razu przekazać dalej.
Ten podcast jest dla Ciebie, jeśli:
✔ Interesujesz się biznesem, marketingiem, psychologią czy nowymi technologiami
✔ Lubisz zaskakiwać innych ciekawymi historiami
✔ Masz 3 minuty w kolejce do kawy
✔ Szukasz tematów do rozmów, które nie są o pogodzie
✔ Chcesz wiedzieć więcej niż 99% ludzi o tym, jak działa świat wokół nas
Słuchaj, gdzie chcesz i kiedy chcesz - każda historia zmieści się między przystankami albo podczas mycia zębów.
Pogadajmy o tym, co ciekawe w świecie biznesu, marketingu, psychologii i technologii!
Co, jeśli powiem Ci, że największe marki luksusowe celowo niszczą własne produkty warte miliony dolarów? Nie dlatego, że są wadliwe, ale dlatego, że są perfekcyjne. Ta historia może zmienić sposób, w jaki patrzysz na wartość rzeczy.
W 2018 roku świat obiegła szokująca informacja – Louis Vuitton zniszczył niesprzedane produkty o wartości 32 milionów dolarów. Ale nie byli jedyni. Burberry, Cartier, Chanel – wszystkie te marki regularnie niszczą perfekcyjnie wykonane produkty. Choć wydaje się to absurdem, stoi za tym precyzyjna strategia. Paradoks polega na tym, że im więcej produktów marka niszczy, tym bardziej rośnie wartość tych, które zostają na rynku. To jak z dziełami sztuki – ich cena gwałtownie wzrasta, gdy artysta umiera i nie może stworzyć nowych prac.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że wartość produktu powinna wynikać z jego jakości – im lepsze materiały i wykonanie, tym wyższa cena. Gdyby to była prawda, luksusowe marki mogłyby po prostu sprzedawać swoje produkty taniej, zamiast je niszczyć. Więc dlaczego wolą je spalić?
Odpowiedź znaleziono już w 1899 roku. Amerykański ekonomista Thorstein Veblen zauważył coś fascynującego – ludzie bardziej pożądają rzeczy trudno dostępnych niż tych najwyższej jakości. To dlatego diamenty są droższe od wody, choć woda jest niezbędna do życia. Ten sam mechanizm sprawia, że Louis Vuitton woli zniszczyć swoje torebki, niż sprzedawać je na wyprzedaży.
Dlaczego tak się dzieje? W Twoim mózgu zachodzi ciekawy proces. Gdy widzisz luksusowy produkt, aktywuje się układ nagrody – ten sam, który odpowiada za uczucie przyjemności. Problem w tym, że ta przyjemność znika, gdy produkt staje się zbyt łatwo dostępny. Gdyby Louis Vuitton zaczął organizować wyprzedaże, jego torebki straciłyby swoją „magię”.
Dlatego niszczenie niesprzedanych produktów nie jest szaleństwem – to przemyślana strategia. Marki luksusowe nie sprzedają tylko rzeczy – sprzedają marzenia, status i poczucie wyjątkowości. Te emocje działają tylko wtedy, gdy produkt jest trudno dostępny. Każda zniszczona torebka podnosi wartość tych, które zostają w sprzedaży.
Ten mechanizm działa również w innych branżach. Pomyśl o limitowanych edycjach sneakersów Nike, które wyprzedają się w kilka sekund, albo o Bitcoinie, którego wartość rośnie, bo jego podaż jest ograniczona. Wszystko to działa na tę samą część Twojego mózgu – tę, która pragnie rzeczy niedostępnych dla innych. Prawdziwa wartość marek luksusowych tkwi nie w tym, co sprzedają, ale w tym, czego sprzedać nie chcą. To trochę jak z przyjaźnią – im trudniej ją zdobyć, tym bardziej ją cenisz.
LEKCJA DLA CIEBIE:
Następnym razem, gdy zobaczysz wysoką cenę produktu luksusowego, pamiętaj – nie płacisz za jakość. Płacisz za niedostępność. Za to uczucie, że masz coś, czego inni mieć nie mogą.
A teraz eksperyment – napisz w komentarzu, ile według Ciebie powinna kosztować standardowa torebka Louis Vuitton, jeśli oceniać ją tylko pod kątem jakości materiałów i wykonania. Porównaj tę kwotę z rzeczywistą ceną. Różnica to właśnie koszt ekskluzywności.