Czy pieniądze dają szczęście?

Czy pieniądze dają szczęście?
Jeśli tak, to ile ich potrzebujesz, żeby w końcu poczuć się spełnionym? I dlaczego milioner nie zawsze jest szczęśliwszy od sprzątaczki? Pogadajmy o pieniądzach.

Krótka odpowiedź brzmi: tak, pieniądze dają szczęście. 
Dłuższa? Tak, ale bardziej liczy się to, ile zarabiają inni w porównaniu do Ciebie.

 

What is Pogadajmy o...?

Zastanawiałeś się kiedyś, skąd wzięło się słowo 'OK'?
Albo dlaczego pasta do zębów zawsze jest w paski?

W tym podcaście w 3 minuty dowiesz się więcej niż przez godzinę scrollowania internetu.

Każdy odcinek to krótka, treściwa opowieść o fascynujących historiach kryjących się za pozornie zwyczajnymi rzeczami. Od marketingowych sztuczek przez psychologiczne triki, od biznesowych strategii po sekrety sztucznej inteligencji.

Bez zbędnego gadania, bez przynudzania - tylko konkretne wyjaśnienia i ciekawostki, które możesz od razu przekazać dalej.

Ten podcast jest dla Ciebie, jeśli:

✔ Interesujesz się biznesem, marketingiem, psychologią czy nowymi technologiami
✔ Lubisz zaskakiwać innych ciekawymi historiami
✔ Masz 3 minuty w kolejce do kawy
✔ Szukasz tematów do rozmów, które nie są o pogodzie
✔ Chcesz wiedzieć więcej niż 99% ludzi o tym, jak działa świat wokół nas

Słuchaj, gdzie chcesz i kiedy chcesz - każda historia zmieści się między przystankami albo podczas mycia zębów.

Pogadajmy o tym, co ciekawe w świecie biznesu, marketingu, psychologii i technologii!

Czy pieniądze dają szczęście?
Jeśli tak, to ile ich potrzebujesz, żeby w końcu poczuć się spełnionym? I dlaczego milioner nie zawsze jest szczęśliwszy od sprzątaczki? Pogadajmy o pieniądzach.
Krótka odpowiedź brzmi: tak, pieniądze dają szczęście. Dłuższa? Tak, ale bardziej liczy się to, ile zarabiają inni w porównaniu do Ciebie.
Zacznijmy od początku. W 2010 roku laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, Daniel Kahneman, udowodnił, że szczęście w życiu rośnie wraz z grubością portfela. Gdybyśmy narysowali wykres, gdzie na osi pionowej jest szczęście, a na poziomej – zarobki, to im więcej zarabiasz, tym bardziej jesteś zadowolony z życia. Ma to sens, prawda? Jeśli zarabiasz 5000 zł miesięcznie i nagle dostajesz podwyżkę o 4000 zł, możesz częściej chodzić do restauracji, kupować lepsze ubrania i żyć wygodniej, co naturalnie poprawia samopoczucie.
Ale Kahneman odkrył haczyk. Poziom szczęścia rośnie tylko do pewnego momentu. Gdy osiągasz około 13 000 zł miesięcznie, każda dodatkowa złotówka przestaje mieć znaczenie. Nieważne, czy zarabiasz 14 000 zł, czy 24 000 zł – Twój poziom szczęścia się nie zmienia. Nie wierzysz? Cóż, sam Kahneman zmienił zdanie. W 2023 roku powtórzył swoje badania i doszedł do wniosku, że wcześniej się pomylił. Tym razem ustalił, że poziom szczęścia rośnie aż do kwoty 85 000 zł miesięcznie. Spora różnica, prawda?
Najciekawsze jest jednak to, co tę różnicę wyjaśnia. Kahneman w swoich wcześniejszych badaniach pominął ważny element – Twojego szwagra. Serio! Okazuje się, że nasze szczęście zależy nie tylko od tego, ile zarabiamy, ale od tego, jak nasze zarobki wypadają na tle innych. Wyobraź sobie, że w Twojej paczce znajomych wszyscy otwarcie mówią o zarobkach. Wiesz, że średnio zarabiają 8000 zł, a Ty właśnie awansowałeś i dostajesz 11 000 zł na rękę. Jesteś najlepiej zarabiającą osobą w grupie i czujesz się świetnie. Ale jeśli pewnego dnia Twoi znajomi dostaną podwyżki i zaczną zarabiać po 15 000 zł, nagle to Ty jesteś tym, który zarabia najmniej. I chociaż Twoja pensja się nie zmieniła, poczujesz się mniej szczęśliwy. Dlatego następnym razem, gdy Twój szwagier zacznie przechwalać się swoimi zarobkami, po prostu go zignoruj.
To jednak nie wszystko. Badania psycholożki Elizabeth Dunn pokazują, że bardziej od tego, ile zarabiamy, liczy się to, jak wydajemy pieniądze. Kupowanie doświadczeń zamiast rzeczy oraz wydawanie na innych, a nie tylko na siebie, najbardziej przekładają się na szczęście. Zwycięzcy loterii, którzy kupowali drogie samochody, byli mniej szczęśliwi od tych, którzy zafundowali rodzinie wspólne wakacje.
Lekcja dla Ciebie:
Finansowo Porównuj się tylko ze sobą sprzed lat, a nie z innymi.
Inwestuj w doświadczenia, nie w rzeczy (wakacje, skok ze spadochronem, czy choćby kolację z przyjaciółmi).
Pamiętaj, że wydawanie na innych daje więcej radochy niż wydawanie na siebie.
A Ty? Przypomnij sobie swój ostatni większy wydatek – czy był związany z rzeczami, czy z doświadczeniami? Napisz w komentarzu, co dało Ci więcej frajdy!