WEBINAR BIBLIA AUDIO
Dzień dobry, cześć, witajcie. Krzysztof Czeczot. Kilka zdań o sobie, korzystając z możliwości, jaką dał mi Jakub. Zacznę może inaczej. To moje, że tak powiem aktorskie ego ciągle na wierzchu.
Krzysztof:Bardzo dziękuję Jakub za to, że zorganizowałeś to spotkanie. Bardzo serdecznie dziękuję Wam wszystkim, którzy tam jesteście po drugiej stronie. Serdecznie dziękuję agencji, która wsparła nas w swoich działaniach Advibe. Są Bartkowi, Radkowi, no wszystkim ludziom mili, którzy być może tam jesteście, bo nawet nie wiem, którzy się przyczynili do tego, żebym mógł dziś opowiedzieć o tym projekcie. Nasze spotkanie potrwa mnie około godziny, może troszkę krócej, może troszkę dłużej, ale na pewno nie dużo dłużej.
Krzysztof:W trakcie tego spotkania podzieliłem je na takie trzy części. Pierwsze to kilka słów o sobie, bo zakładam, że część z Państwa, część z Was niekoniecznie musi wiedzieć, czym ja się zajmuję na co dzień w życiu. Potem o projekcie I o tym, jak od małego studia gdzieś na Stachury, na Żoliborzu, to studio miało, bo już tam nie jesteśmy, pięćdziesiąt metrów kwadratowych, dwa takie, no klasyczne mieszkanie, dwa pokoje, łazienka I kuchnia, która była I jadalniom, I biurem. Doszliśmy do momentu, w którym realnie z otwartą przyłbicą możemy powiedzieć, że mamy projekt międzynarodowy, no I ostatnia część to będzie takie klasyczne Q&A, które gdzieś tam na czacie będę czytał. Choć, mili, zachęcam Was wszystkich, jeżeli będziecie mieli, slajdów jest dwadzieścia pięć, miałem próbę ze sobą, przechodzę te slajdy w około trzydzieści minut, ale jak będziecie mieli konkretne pytanie, to ja będę tak tu zerkał w dolny prawy róg na czat I pewnie gdzieś dopowiem czy odpowiem od razu na to pytanie lub potem, jeżeli mi minę to pytanie, to do niego wrócę.
Krzysztof:Krzysztof Czeczot, jak powiedziałem. Uważam siebie przede wszystkim za aktora, bo to jest mój taki matecznik, tam się wykształciłem. Jestem także wykładowcą. W maju dostałem tytuł profesora Belwederskiego, jestem wykładowcą w Łódzkiej Szkole Filmowej. Jestem tatą wspaniałej dziewczynki imieniem Paula, jestem mężem wspaniałej żony imieniem Karola.
Krzysztof:Czuję się człowiekiem spełnionym I jednocześnie w tym moim obszarze, z którego się wywodzę, jednocześnie o czym niewielu może inaczej, może co tak nie eksponuję, o czym nie mówię tak wiele, jestem biznesmenem, nie bójmy się tego słowa. Używając tego słowa, myślę o tym, że prowadzę od piętnaście lat jedną firmę, drugą firmę, bo mam trzy właściwie firmy. Pierwsza to jest taka marka osobista, Krzysztof Czeczot już od 15-szesnaście lat. Druga to jest spółka Osorno Media, która zawiaduje contentem Biblii audio. I trzecia spółka, której jestem właścicielem, nazywa się Make it.
Krzysztof:To spółka, która generalnie produkuje dźwięk dla dystrybutorów dźwięku, ale także produkuje przedstawienia teatralne, czy za chwilę mam nadzieję, że wejdziemy w produkcję serialu telewizyjnego. O tym dzisiaj nie będę opowiadał, no bo to na inny czas. To w skrócie opowiadam o tym dlatego, żeby móc powiedzieć, że to dalsze dzisiejsze spotkanie, to webinarium trochę potrzebuje dla siebie, może się legitymizować. Pozwólcie mi na to. Jest o misji, jest o wartościach, jest o tym, czym ja lubię I chcę się zajmować, ale jest także o tym, że dosyć, wydaje mi się, sprawnie z moimi przyjaciółmi, współpracownikami prowadzimy biznes, który ma szansę stać się takim wydarzeniem globalnym.
Krzysztof:Jesteśmy gdzieś na początku tej drogi I o tej drodze chciałbym teraz Wam opowiedzieć. Wiecie, w dwa tysiąc e piętnaście roku byłem w takiej podróży po Ameryce Południowej w nazwijmy to prowincji województwa, jakkolwiek to nazwać, Osorno. I tam chwilę potem, jak wyjechałem z tej Ja byłem styczeń-luty przez mniejszą podróżową w Ameryce Południowej, chwilę potem w końcówce kwietnia eksplodował wulkan Calbuco. Eksplodował tak potężniej, że cała patogonia, południowe krańce Chile, fragmenty Argentyny właściwie zostały zasypane w takim popiole. Kogokolwiek nie zapytacie z Ameryki Południowej o to doświadczenie, to było dla nich przeogromne story, bo dawno żaden wulkan w tamtym regionie nie eksplodował tak potężną siłą.
Krzysztof:I wtedy pomyślałem sobie, będąc troszkę w innym miejscu niż jestem teraz, mając gdzieś indziej to ego swoje postawione, pomyślałem sobie, że jeżeli będę kiedykolwiek robił jakieś biznesowe działanie, to chcę eksplodować tak jak ta eksplozja w OSORNO. Stąd nieprzypadkowo spółka, którą prowadzę wraz z moim wspólnikiem przekształcił moich wspaniałych drużynie pierścienia, nazywa się Osorno Media. Założyłem sobie wtedy te lata temu, że wyprodukuję coś, co realnie będzie rozsypywało się, że użyję tak Legosława w cudzysłowie, po Ameryce Południowej, co będzie mogło, no nie jak w przypadku wulkanu zasypać Amerykę Południową w takim złym tego słowa znaczeniu, bo sprzątania tam było cała masa, ale co będzie miało impact, co będzie miało dojście I o czym będą rozmawiać. To mi się udało, to znaczy produkując I tworząc największe słuchowisko radiowe, jakie powstało na świecie, o czym opowiem za chwileczkę. Ale zanim dojdę do tego momentu, to chcę żebyście spojrzeli na to, czym ja się zajmowałem I dlaczego to, co robimy uważam jest tak dobre I tak fajne od samego początku swojej kariery biznesowej.
Krzysztof:Piętnaście lat temu wtedy nikomu nieznany, czy mało znany przedsiębiorca Marcin Beme, kurs Audioteki. Pl zaprasza mnie do pokoju takiego niedużego, nie wiem, ze trzy-cztery pracowników I mówi: Słuchaj, ja startuję z takim projektem, który nazywa się Audio Audioteka I pomyślałem, ponieważ dostałeś tam jakąś nagrodę na Festiwalu Słuchowisk Radiowych w Sopocie, czy byś nie wyprodukował dla mnie Gry o Tron, słuchowiska radiowego. I pamiętasz, że taki full dramater jest, jak to mówią ładnie za granicą, czyli aktorzy grają, muzyka gra, dźwięki są produkowane do tego słuchowiska. Wtedy słuchowiska w tamtym okresie były tylko w polskim radiu I były 1, że tak powiem, no nie na klienta takiego końcowego w urządzeniu mobilnym. Pewnie gdzieś indziej były te standardy położone.
Krzysztof:Mówię o tym dlatego, że przypomniała mi się taka wspaniała anegdota, że kiedy skończyliśmy Grę o Tron, w której wzięło udział sto aktorów, cała Gra o Tron trwała trzydzieści jeden godzin, jak widzicie I trzynaście minut, to wtedy sobie żartowałem ze swoimi współpracownikami, że teraz to już chyba tylko Biblia, bo jak już zrobiliśmy tak przepotężne utwory, a robiliśmy go kilka miesięcy, dziewięć-dziesięć, no to teraz już niżej zejść nie możemy. Ale w tamtym momencie jeszcze nie byłem gotowy na tę produkcję. Nie miałem takich zasobów. Miałem to, co miałem to ogromne ego, co pomaga oczywiście na pewnym etapie pracy, ale wiedziałem, że to za poważny utwór, za duży utwór I za długi, pewnie nie wiecie, ale Biblia, polska wersja Biblia, która trwa sto trzynaście godzin, więc gdzieś jeszcze tam było dużo, dużo przede mną I pod względem reżyserskim, I jak produkować dźwięk, I jak w ogóle zajmować się produkcją słuchowisk od strony takiej biznesowej, od strony Excela. No wiele, wiele rzeczy musiałem się nauczyć.
Krzysztof:Kolejną taką robotą, którą zrobiliśmy z Marcinem, która miała realny I taki bardzo duży wpływ na Biblię audio, to była taka superprodukcja, co się nazywało Karaluchy I Onezbu. Dlaczego miała realny wpływ? Bo pamiętam, że kiedy czytałem Karaluchy, leżąc gdzieś tam w szpitalu, zadzwoniłem do Marcina I powiedziałem: Słuchaj, tu może być jakiś gamechanger na rynku takiego audiobookowego świata. Ta książka w całości dzieje się w Bangkoku, właściwie trzy-pięć-sześć, bo tam jest pierwszy czy drugi rozdział, dzieje się w Oslo, w Norwegii. Słuchaj, jeżeli masz zasoby I finanse, to musisz mnie tam wysłać.
Krzysztof:Musisz mnie wysłać z ekipą dźwiękową, z kamerą I pojedziemy w te miejsca, znajdziemy przewodnika na miejscu, znaleźliśmy polskiego przewodnika, który oprowadzał po Bangkoku, wtedy oprowadzał po Bangkoku I pojedziemy w te miejsca, w których Jo Nesbo opisuje te losy Harry'ego Hule, którego zagrał Borys Schitz. Tak, Borys Zbowia zagrał Harry'ego Hule. I rzeczywiście pojechałem tam na kilka dni, przywieźliśmy stamtąd dźwięki I można by sobie zadać pytanie: Ty, ale po co jechać do Bangkoku I produkować I nagrywać dźwięki, skoro można te dźwięki pokupować w bibliotekach, bazach danych, nagrywać je tu na miejscu? Ja od zawsze byłem fanem takiego myślenia, że jeżeli coś robisz to rób to jakościowo. Oczywiście budżet jest istotny, budżet jest super ważny, ale na końcu dnia te pieniądze zawsze się znajdą.
Krzysztof:Na końcu dnia tej jakości nie zastąpisz żadnym prototypem jakości. Świadomość tego, myślę, że nasi słuchacze to docenili, świadomość tego, że to, co słychać w tej produkcji, to, co słychać w Biblii audio w większości, Nagrywane było na miejscu, gdzie dzieją się te zdarzenia. Oczywiście w Biblii w sensie takim symbolicznym, bo nie szliśmy już przez Morze Czerwone ani nie byliśmy w tych miejscach, które są po prostu niebezpieczne, a teraz jest jakiś kłopot, żeby tam lecieć. Wydaje mi się, że to jest jakościowa sprawa, że to jest ważna sprawa. Jak myślę o tym słuchaczu, który słucha naszej Biblii audio, bo o tym zaczynam powoli mówić, czy o tym, który słucha tych produkcji pierwszych, które robią dla Audioteki, to Nie wiem oczywiście, czy oni wiedzą o tym, ale myślę sobie, że fajnie, że daliśmy im taką jakość.
Krzysztof:Fajnie, że zadbaliśmy o takie szczegóły, że pojechaliśmy w miejsca, w których dzieje się akcja. Potem mija wiele, wiele lat, uczę się coraz lepiej produkować, coraz szybciej produkować te słuchowiska, co oczywiście ma wpływ na budżet, produkować je z ludźmi, którzy niekoniecznie muszą być w jakiś sposób związani z braniową aktorską. Takim dużym wydarzeniem w moim portfolio jest serial Niech to usłyszą dla Radia Z I Empik Go, w którym I Margaret działał udział Robert Makłowicz, oczywiście cała plejada wspaniałych aktorów. Bardzo się cieszę z tego, co zrobiliśmy jeszcze z Empikiem, czyli Przygody Baltazara Gąbki. Zaraz opowiem dlaczego to jest istotne w tej biblijnej historii, w której też oprócz fantastycznych aktorów wzięły udział osoby, które nie są do końca kojarzone ze światem audio.
Krzysztof:Dlaczego to jest istotne? Bo to, co ja lubię w moich projektach, co uważam, że jest wartością, to łączyć. Dziś jesteśmy w takich światach polaryzacji I zwłaszcza przy tym biblijnym projekcie wydaje mi się, że najważniejsze jest to, żeby próbować łączyć. Jakkolwiek to nie zabrzmi patetycznie, jakkolwiek to nie zabrzmi misyjnie, wydaje mi się, że to jest ogromną wartością mojego, naszego projektu, że łączymy ludzi w Biblii audio w polskiej wersji, a produkcję polskiej wersji zaczęliśmy w dwa tysiąc e piętnaście roku, dziesięciolecie mamy za chwilę. Będą jakieś tarty, będą jakieś ciasta I będą jakieś świeczki może nawet do zdmuchnięcia.
Krzysztof:Pamiętam, jak zaczynaliśmy produkcję BB audio w dwa tysiąc e piętnaście roku od pierwszego spotkania w Poznaniu, bo tam znajduje się siedziba Pallotynów, oni nam dali prawa do tytułu: Tak, Biblia ma swoje prawa. Ta Biblia, z której my korzystamy, każda z tych wersji, czy to polska, hiszpańska, amerykańska czy włoska, mamy na to umowy licencyjne, bo na to się podpisuje umowy licencyjne. Już nawet abstrahując od tych biznesowych aspektów, to także są tam takie zapisy, bym powiedział, o wartościach, że korzystamy ze szczególnego dzieła, wrażliwego dzieła, które ma wpływ na ludzkie życia, które ma wpływ na wrażliwość ludzką, więc te rzeczy można, a tamtych nie można. Tak w skrócie opowiem, bo nie będę Was zanudzał umowami. I słuchajcie, jestem na pierwszym spotkaniu Pallotynów I robię taki długi speech o tym dlaczego warto, chciałbym I tak dalej.
Krzysztof:I w pewnym momencie ksiądz Krzysztof, z którym rozmawiałem powiedział: Pan mi nie musi nic mówić, wie Pan, bo ja słuchałem karaluchów, ja znam Góral Trond. My chcemy to z panem zrobić. Pomyślałem sobie: Świetnie, fantastycznie. To jest 10 moment, w którym jestem po wielu, wielu latach od Gry o Tron, w którym jestem nie dość, że gotowy na zrealizowanie tego dzieła, to jeszcze mam legitymizację taką w postaci tego, co już zrobiłem. Polska wersja Biblia audio planowana była na trzysta aktorów.
Krzysztof:Nagraliśmy około pięćset aktorów I aktorek do tego działania. W tym, przepraszam, jeżeli przestrzelę, ale wydaje mi się, że około 100-sto pięćdziesiąt amatorów, czyli aktorów, my nazywaliśmy ich cywile, to są artyści, bo tak o nich mówię, którzy na co dzień nie wykonują tego zawodu aktorskiego, nie żyją z tego zawodu aktorskiego. Czyli znowu ta moja wizja: łączmy, łączmy ludzi, łączmy działania. W naszej Biblii audio polskiej wersji oprócz prymasa, Ekscelencji Prymasa Polaka, wziął naczelny rabin Michael Schudrich, naczelny rabin polski. No I tych wątków oprócz katolików wzięli udział protestanci, osoba niewierzący, wierząca, abonestety.
Krzysztof:Tam jest taki szereg różnych Zgromadzenie ludzi z właściwie każdego obszaru społeczeństwa. Tym projektem to się potem dzieje jakoś lawinowo. Chodzę, rozmawiam gdzieś na jakimś bankiecie, po otrzymaniu jakiejś nagrody spotykam premier, byłą premier panią Hannę Suchocką. Mówię o projekcie, mija miesiąc jak ląduje w Watykanie. Pani premier była ambasadorką w Watykanie, otrzymuje pismo od kardynała Rawatziego, czyli sięgam już tak bardzo wysoko w strukturach Watykanu.
Krzysztof:Otrzymuję pismo polecające, co pozwala nam mi nawiązać współpracę z konferencją biskupów z Episkopatem w Stanach Zjednoczonych, następnie w Ameryce Łacińskiej I tak krok po kroku tworzymy po pierwsze takie próbki dźwiękowe, jakby to brzmiało po polsku, jakby to brzmiało po hiszpańsku. W dwa tysiąc e dwadzieścia jeden roku dołącza do mnie wspólnik Marek Maślanka, inwestując w nasze działanie nie tylko swoje zasoby finansowe, ale też te nazwijmy to tak po prostu intelektualne, biznesowe, wiedzę, wiarę, energię, dzięki czemu udaje nam się wyprodukować w trudnym pandemicznym czasie amerykańską wersję Biblii audio. Pamiętam, że osobiście reżyserowałem tych wszystkich aktorów, którzy wzięli udział w amerykańskiej wersji Biblii audio, robiąc to przez Zooma, siedząc gdzieś na Dominikanie, dlatego że Dominikana była pomiędzy strefami czasowymi Los Angeles a Warszawą najlepszym miejsce, bo w jedną stronę było chyba pięć godzin różnicy, w drugą siedem, więc o pięć rano zaczynałem rozmowę z Polską, czyli w Polsce to była godzina tam zdaje się 11-dwanaście, jak dobrze pamiętam. Gadaliśmy o tym, co zostało nagrane, co zostało przesłane, jakie są te pliki, chwila przerwy I od godziny mojej dwanaście, a w Polsce już była siedemnaście, a w Los Angeles dziewięć czy osiem rano zaczynałem nagrania I tak przez pięć tygodni nagrałem całą wersję amerykańską Biblii audio.
Krzysztof:Następne takie milestone'y w tej naszej biznesowej, biblijnej przygodzie to pierwszy milion sprzedanych płyt CD polskiej wersji Biblii audio przy wsparciu gazety, gościa niedzielnego. Udało nam się tym samym sprawić, że to nasze działanie w oparciu o wartości, w oparciu o, jak powiedziałem na początku, wrażliwy utwór Staje się także wydarzeniem medialnym, społecznym, co zostaje zauważone przez Watykan po raz drugi. Zostajemy zaproszeni na Odwięcję Generalną. Ojciec Święty błogosławi nam, gratuluje. No I ja nawiązuję pewnego rodzaju relacje w strukturach organu, które pozwalają mi realnie myśleć o tym, że będziemy, myślę, współpracować, ale na razie chcę być ostrożny, bo te rozmowy jeszcze trwają.
Krzysztof:Otrzymujemy w międzyczasie prawa do wersji protestanckiej, myśląc, że będziemy szli też w tym kierunku, ale rezygnujemy z tego pomysłu. Chcemy się skupić na tym, co już mamy, widząc, jak ogrom pracy przed nami. Chwilę potem mamy premierę wersji hiszpańskojęzycznej Nowego Testamentu, Stary Testament z końcem dwa tysiąc e dwadzieścia dwa roku. Przygotowaliśmy się I jesteśmy w wersji czy w produkcji już przepraszam wersji włoskiej, a przed nami mam nadzieję, że w następnym roku zabezpieczymy tekst do wersji portugalskiej z myślą oczywiście o Brazylii. Wydarzenia bardzo ważne dla mnie w takim kontekście osobistej podróży, jaką rozpocząłem w dwa tysiąc e piętnaście roku dla naszego zespołu, że docieramy tam, gdzie o tym projekcie mówi się dobrze, a jednocześnie docieramy do naszych słuchaczy, którzy mówią o naszym projekcie dobrze w kontekście tej jakości dźwięku, bo to jest to, co wydaje mi się najważniejsze dla mnie jest, że potrafiliśmy I potrafimy ciągle dbać o jakość.
Krzysztof:Jesteśmy w mojej ocenie najlepszą biblijną aplikacją, bo Biblia Audio jest dostępna w aplikacji mobilnej, przepraszam, jakoś to mi umknęło na początku, nie powiedziałem o tym. Biblia Audi jest przede wszystkim dostępna w aplikacji mobilnej, którą oczywiście można sobie na Google czy App Store pobrać szybciutko na swój telefon I w bardzo prosty, przystępny sposób się tam zalogować I kupić subskrypcję. Ale dlaczego uważam, że jesteśmy najlepszą? Bo jesteśmy jedynym dystrybutorem treści biblijnych, który wyprodukował Biblia audio dźwięku 3D. Kiedy przyszedł do nas Marek Maślanka I udało nam się pozyskać te środki od wspólnika mojego miłego, uznałem, że ta pierwsza wersja BB audio jest dobrze zrobiona, jest fajna, ale my musimy iść dalej.
Krzysztof:Wtedy jeśli nie było mowy o AI oczywiście w dwa tysiąc e dwadzieścia jeden roku, albo inaczej, przebąkiwało się, że być może będzie taka historia, więc pomyślałem, że my musimy wyprzedzać troszkę naszych ewentualnych konkurentów, choć oczywiście jest to można koszmarją, ale jest to dosyć wymagające, jest to trudne, bo jesteśmy w realiach Europy, kraju nad Wisłą, a nie Doliny Krzemowej. I dlatego poprosiłem moich realizatorów dźwięku, żeby wyprodukować taką matrycę dźwiękową. To się nazywa ton międzynarodowy, 3D, żeby te brzmienie, kiedy nasz słuchacz, słuchaczka wkłada słuchawki na uszy, to w tych, nie w całej, oczywiście Biblia outdo, bo to jest niemożliwe I niepotrzebne w gruncie rzeczy, ale w tych takich kluczowych momentach, fajnych momentach z tej perspektywy artystycznej było czuć, że Arka Noego tonie puści sobie 10 fragment, to moim zdaniem Maciek zrobił fantastycznie, że naprawdę ma się poczucie, że nade mną, nad głową moją coś trzaska, jakieś fale mnie zalewają, że te Morze Czerwone się rozstępuje, czy wszystkie te nowe historie Ewangelii w Nowym Testamencie brzmią naprawdę w mojej ocenie spektakularnie. Już nie mówiąc o tym, moja ulubiona, to wam gorąco polecam. Apokalipsa, to jest dziewięćdziesiąt minut filmu bez obrazu, to się dzieje, tam się dzieje pioruńsko, że tak powiem, tak strasznie dużo, tak strasznie fajnie w dźwięku, w treści, że w mojej ocenie to jest też taka możliwość posłuchania tego w języku hiszpańskim, których ja osobiście nie znam angielskim I posłuchania sobie tego w różnych językach robi dla mnie takie kolejne wow.
Krzysztof:Te flagi, które widzicie pod napisem The Audio Bagle Super Production to są miejsca, do których docieramy. Te miejsca to oczywiście kraje anglojęzyczne u góry, poniżej kraje hiszpańskojęzyczne Polska I Włochy. Dotrzemy, bo tam jeszcze nie dotarliśmy. Dotrzemy do tego miejsca. Te kraje anglojęzyczne Nie powiedziałbym, że to jest moja porażka, bo nie, bo jeszcze jest dzień jutrzejszy I pojutrze, I kolejny dzień.
Krzysztof:Ale jakby to ładnie ująć. Zrozumiałem już, że świat jest duży I wielki, I większy niż wizja docierania do różnych ludzi. Będąc w Los Angeles dwukrotnie na takich negocjacyjnych historiach, miałem przyjemność poznać, jak się robi biznes po amerykańsku rozmawiając z różnymi agentami, to osobiście, to przez maila, to przez naszych partnerów. To nie jest historia na potrzeby pitch'a I rozmowy o tym webinarium: Hyke, z kim ja nie rozmawiałem I kogo ja nie widziałem, ale mam za sobą doświadczenia rozmowy z bardzo dużymi nazwiskami. To jest tylko część tych nazwisk.
Krzysztof:Przepraszam, nie z nimi osobiście, żeby być uczciwym, tylko z agentami tych osób. Czy bezpośrednio, czy będąc dołączonym do korespondencji, którą toczył w naszym imieniu nasz amerykański partner. I zrozumiałem, że to nie jest 10 moment, że te nazwiska, w które chcielibyśmy zaangażować w amerykańskiej wersji Biblii audio, wtedy rozmawialiśmy o Mortonie Fremannie oraz Elu Crow, Anthony Hombpinsie, Jeremy Irons był gdzieś w chwilę na tapecie, że to nie jest 10 moment, że to po prostu biznes czy ludzie nad Wisły mogą dotrzeć do tego miejsca, ale jeszcze wymaga to trochę czasu. Ale spokojnie. Biblia audioamerykańska jest gotowa, jest cała zamknięta, jest w aplikacji mobilnej.
Krzysztof:Zostawiliśmy sobie takie okienko, o czym uczciwie rozmawialiśmy z aktorami, że rolę Boga I narratorki w Nowym Testamencie nagramy jeszcze raz w przyszłości. Czy można będzie prosić link do nagrania? Niestety nie mogę do końca pozostać. Tak, panie Piotrze, Jakub o tym opowiedział, że pewnie po naszym spotkaniu wyślemy do Was 10 webinar. Słuchajcie, ponieważ mija już dwadzieścia dwa minuta naszego spotkania, a jestem w trzynaście.
Krzysztof:Slajdzie, to pozwolę sobie przyspieszyć. Biblia Audio w wersji hiszpańskojęzycznej dostępna jest, tak jak poprzednio pokazywana amerykańska wersja Biblia Audio, online w AppStore'ach, w Google, webowo. No po prostu jesteśmy już załąngeowani, jak to ładnie mówią moi współpracownicy, ale przed nami jeszcze dużo roboty. Popatrzcie na to, jak udaje nam się postępować zgodnie z planem. To nie jest slajd.
Krzysztof:Zresztą widać po tym slajdzie, że on jest dosyć stary, zrobiony na potrzeby tej rozmowy, tylko to jest rzeczywiście mapa, po której szliśmy w dwa tysiąc e dwadzieścia roku. Produkowaliśmy głównie płyty CD. Mieliśmy wcześniej wersję aplikacji mobilnej, ale gdybym miał to porównać, to takim fajnym, ale jedwab Fiatem 126p jeździliśmy. Teraz mamy świetną aplikację z dobrym kodem. Pewnie, jak wiecie doskonale, z dobrze napisanym kodem.
Krzysztof:Jak wiecie doskonale, 10 rynek mobilny jest w tak galopującym rozwoju, że my ciągle potrzebujemy, ciągle musimy te aplikacje rozwijać. I patrząc na to, ok, mamy lekkie opóźnienie, może takie roczne, ale w zeszłym tygodniu Bartek poinformował mnie, nasz Bartuś Majchrzak, o którym opowiem za chwilę, poinformował mnie, że sprzedaliśmy ostatni CD Box bibliadu, jaki wyprodukowaliśmy. Nie będziemy, nie chcę, żebyśmy już produkowali płyt CD z dwóch powodów. Po prostu 10 rynek się kończy, czy właśnie już się skończył. Po drugie chcemy się skończyć na cyfryzacji, na tym cyfrowym pliku, na internacjonalizacji trudne słowo, bo ma więcej sylab, ale jednak na tym, żeby docierać z naszym biblijnym działaniem przez aplikację mobilną, żeby do tej aplikacji mobilnej oprócz różnego rodzaju użytych feature'ów, przepraszam, jest późna godzina feature po polsku to jest, pomoście mi na czacie.
Krzysztof:Oprócz tych feature'ów, które pomagają obsługiwać aplikację mobilną funkcja, dziękuję Bartek, funkcji, żeby dołączyć także pewnie w dalszej perspektywie AI. Rynek jest przepotężny, ta grupa odbiorców jest przepotężna. Miliard czterysta według danych z data AI, miliard czterysta ludzi, którzy mówią o tym, że są chrześcijanami. Oczywiście trzeba pamiętać o tym, że potem 10 lejek czy ta ilość osób się dużo, dużo zmniejsza. Jednak te utwory, które mamy na tym etapie naszej podróży pokrywają trzydzieści trzy procent globalnego rynku.
Krzysztof:Pewnie, że to jest jasne, że trzeba o tym opowiadać także z perspektywy rozwijającego się ciągle rynku urządzeń mobilnych, zwłaszcza w Ameryce Południowej, bo to jest kluczowe. Możesz mieć fajny utwór, możesz mieć fajną aplikację, ale jak się okazuje, byłem parę tygodni temu w Argentynie na spotkaniu z agencją Buence Iris na spotkaniu z agencją Winnklap I z wypiekami na twarzy słuchali, co to jest BLIK, jak w Polsce płacimy BLIKIEM. Dla mnie to było dosyć zaskakujące, ale rzeczywiście tak jest. 10 1 click payment czy te płatności mobilne to jest jeszcze coś, co w Ameryce Południowej pewnie będzie się rozwijało przez jakiś czas. Jest to taki slajd, w którym w nazwie dniu jest napisane konkurencja.
Krzysztof:Ja wolę raczej sformułowanie inspiracja, bo naszą ogromną inspiracją jest to, co robią panowie I panie w Holo, czyli aplikacji takiej największej, najpotężniejszej aplikacji modlitewnej. Zaraz opowiem, gdzie wydaje mi się, że my możemy być dla nich inspiracją. O czym zresztą opowiedzieli mi na spotkaniu, to o tym za chwilkę opowiem. I Gloryfy, ale to dla katolików, Gloryfy to dla protestantów. I patrzymy na to, że jeżeli możemy, wybaczcie, tu przeczytam, co jest na slajdzie, przyszły zwycięzca rynku nie rzecz tym, żeby się ścigać I zwyciężać, ale ja lubię być docenionym I lubię myśleć o tym, że możemy realnie rozpocząć może nie konkurencję z nimi, ale też ich w jakiś sposób do czegoś zainspirować, czerpiąc ogromne zasoby od nich I patrząc, jak oni to robią, bo rzeczywiście czapki z głów robią to fantastycznie.
Krzysztof:Świetnie, co tu dużo mówić. Osiemnaściemilionów pobrań ma Halo, Gronify czternaście tysięcy. My jesteśmy trzysta siedemdziesiąt tysięcy, jest tutaj informacja tysięcy, czyli dużo, dużo mniej. Właściwie trzysta dziewięćdziesiąt, bo poprosiłem Bartka od nas, żeby zrobił update tej ilości, ale to ciągle pokazuje, jak daleka droga jest przed nami. Co ja uważam, może być dla naszych przyjaciół, że tak powiem, zza wielkiej wody inspiracją, to właśnie to, na czym na tym etapie wygrywamy.
Krzysztof:Jakość dźwięku. Miałem spotkanie jedno, drugie z hallow I osobiście się z nimi widziałem będąc w Stanach I potem Video call, potem jakieś rozmowy mailowe. Gdzieś pada, znaczy gdzieś po prostu pada z ich strony propozycja, padła propozycja licencji, żebyśmy wylicencjonowali utwór. Wydaje mi się, że na to jest troszkę za wcześnie, że powinniśmy skupić się na tej naszej tutaj pracy, którą mamy do wykonania, A jednocześnie daje mi to takie poczucie, że ok, to miejsce, do którego zmierzamy, ta droga, do której idziemy jest dobrą drogą. Wyzwania są dwa, bardzo takie poważne.
Krzysztof:Pierwsze to wezwanie, rzecz jasna wspomniana przed chwileczką rozwój. No to ważne, żebyście słyszeli to słowo rozwój aplikacji. Nie przepisywanie, nie zmiana, tylko jej rozwój. Druga rzecz, jak już będziemy mieli 10 rozwój na takim etapie, który będzie nam pozwalał realnie I uczciwie, że tak powiem wydawać, a nie jak to się ładnie mówi przepalać pieniądze, to będziemy skupiać się na produkcji contentu. Innymi słowy, wyobraźcie sobie, że owszem, możemy wyprodukować fajny jakościowy dźwięk tylko wtedy, gdy mielibyśmy coś na kształt, że tak powiem, do owoców arbuza, który będziemy chcieli przecisnąć przez otwór wielkości cytryny.
Krzysztof:A to nie o to chodzi, żeby wciskać na siłę. Chodzi o to, żeby ta nasza aplikacja I wszystko, te wszystkie narzędzia, te wszystkie funkcjonalności, o, feature, te funkcjonalności, o to mi chodziło. Tego słowa szukają, te wszystkie funkcjonalności pozwalały realnie cieszyć się Biblią audio I modelem subskrypcyjnym, bo na tym etapie, w którym jesteśmy, mamy rozpisaną fazę rozwoju naszej naszej aplikacji na cztery etapy, to jest poprawa UX-u I w ogóle aplikacji czy rozwój aplikacji, dodanie tych funkcjonalności. Marketing z wykorzystaniem, w kolejnym etapie jest marketing z wykorzystaniem influencerów I mikroinfluencerów, co jest naszym ogromnym I fajnym odkryciem z Ameryki Południowej, bo przeprowadziliśmy dwa-trzy miesięczne czy drugi miesiąc trwają takie testy z agencją WinClub z Ameryki Południowej, do których do testów zaprosiliśmy mikroinfluencerów. No a potem, kiedy już wyprodukujemy te dodatkowe wersje I będziemy mogli skupić się na produkcji kolejnych wersji językowych, to się skupimy.
Krzysztof:Ta włoska już się produkuje z uwagi na trwające w przyszłym roku dwa tysiąc e dwadzieścia pięć, to jest rok jubileuszu we Włoszech. Co dwadzieścia pięć lat Kościół obchodzi jubileusz I w Rzymie, w Watykanie cały 10 rok dwa tysiąc e dwadzieścia pięć będą obchody roku jubileuszowego, a tym samym będzie prezentacja nowej wersji tłumaczenia włoskiej biblio. Dlatego zapewniłem czy zadbam o zabezpieczenie tych praw. Tu taki mały trend dosyć istotny zabezpieczenie praw to jest jedna rzecz, a druga wyłączność. W przypadku włoskiej wersji zdaje się na dwadzieścia lat zabezpieczyłem te prawa, to znaczy nikt nie może tej wersji użyć przez dwadzieścia lat do tego samego.
Krzysztof:W przypadku amerykańskiej wersji 10 chyba z RS jest dziesięć lat, hiszpańskie piętnaście. Nie rzecz o liczbach, ale rzecz o tym, że zadbaliśmy też, zadbałem też o to z mecenasami, żebyśmy sobie gdzieś w tym poletku zadbali o wyłączność tego. I teraz taka rzecz ważna I istotna dla tych z Was, którzy myślą o tym, jak z mojego studia na Bielanach wjechaliśmy na taką autostradę, czy na początek autostrady, czy na bramkach płatniczych jesteśmy do rynku globalnego, bardzo mnie cieszą, choć ta liczba może nie jest jakoś szalenie imponująca czterysta tysięcy pobrań w sklepach to ciągle jest dla mnie wielkie wow, że to działa, że to rośnie, ale cieszy mnie to, że konwersja pobrań na nowych użytkowników w ciągu ponad roku wzrosła ponad dwukrotnie, a konwersja użytkowników na subskrypcję dwukrotnie od czerwca do listopada dwa tysiąc e dwadzieścia cztery roku, czyli kilkanaście dni temu. I fajnie, cieszę się, że nasi słuchacze, użytkownicy aplikacji doceniają jakość tych nagrań, doceniają jakość aplikacji, no bo ocena czterdzieści siedem Google Play po prostu nie bierze się znikąd. Chcielibyśmy dotrzeć do momentu, w którym podniesiemy konwersję do trzydzieści procent.
Krzysztof:Jak to zrobić? To nie na dzisiaj rozmowa. Pewnie, jeżeli chcesz mieć realny wpływ na rozwój Biblii audio, to zapraszam Cię do kontaktu takiego indywidualnego. To są takie rzeczy, powiedziałbym, super biznesowe, o których chętnie opowiem w takim kontakcie 1 to 1. Ale żeby Was do tego kontaktu osobistego zachęcić, to tylko wspomnę o takich kluczowych rzeczach, które udaje nam się na rynku latam rozwijać.
Krzysztof:To znaczy budujemy własną śledź influencerów, ambasadorów marki, tak to nazwijmy. I już tu w Polsce to się zaczął nasz radził wpadł na taki genialny pomysł, żeby to budować I potem patrzeć, co tu działa, co nie działa, w jaki sposób tę sieć ambasadorów rozszerzać I potem te działania kopiować na kolejne rynki. Te kampanie wizerunkowe z influencerami I mikro influencerami, to jest super istotne, że stawiamy na tym etapie nie tylko z powodów finansowych, ale takich też I powiedzmy przekonań, że 10 mikroinfluencer jest bardziej, że tak powiem organiczny I budzi większe zaufanie niż ktoś, kto ma Instagram na poziomie tam pięć-siedemmilionów. Mamy świetnego partnera w Atam, WinkLab. WinkLab, czyli agencja marketingowa, nie tylko, to taki właściwie growth partner do rozwoju, nie tylko do marketingu I skalowania tego, co robimy z siedzibą w Bonnos Aires, w Nowym Jorku.
Krzysztof:No spora, spora, spora firma. Udało nam się, czy udało nam się? Zdecydowaliśmy się, żebyśmy zaczęli od jednego rynku. Nie atakujemy całe lata od razu, bo to po prostu jest niemożliwe, to jest przepotężny rynek. Zresztą świetną miałem rozmowę ze wspomnianym dzisiaj Marcinem Beme, który opowiada o swoich doświadczeniach na rynku lat.
Krzysztof:Oczywiście te rozmowy zostały dla siebie, ale bardzo była inspirująca. I chcemy dbać także o taki Lokalne zwyczaje, no bo co kraj, to obycza, jak to ładnie mówi polskie przysłowie, ale I co kraj, to troszkę inne podejście do religii. Chcemy, ja wierzę, że to się uda, to jest kwestia czasu, pytanie, kiedy I z kim, zostać najpopularniejszą aplikacją modlitewną na świecie, w której będziemy mieli nie tylko Biblię audio jako sam utwór, bo musicie usłyszeć, że to, co my chcemy stworzyć, to chcemy stworzyć księgarnię, w której będą otaczały pozycję biblijną. To znaczy mamy już korowy utwór sytnej jakości I teraz właściwie możemy z nim zrobić wszystko. Podzielić go na mniejsze fragmenty, to już zrobiliśmy, to się nazywa fragment na dzień u nas, zrobić poszczególne kolekcje, nagrać kolekcje, które będą wspierały duchowość, nagrać kolekcje, które będą wspierały wiedzę historyczną, nagrać kolekcje, które będą wspierały tak po prostu psychologicznie w kontekście biblijnym, choć I też pracujemy nad takimi kolekcjami, które będą wspierały w ogóle ludzi w takiej duchowej przestrzeni.
Krzysztof:Widzimy, zresztą sami pewnie to potwierdzicie, że czasy, w których żyjemy I ta przestrzeń wsparcia w ogóle człowieka, nie tylko w obszarze duchowym, choć w tym przypadku Biblia będzie oczywistą odpowiedzią na to wsparcie, no to jest przestrzeń, która rośnie. To jest przestrzeń, która rośnie. Te tak zwane kościoły domowe, czy ta potrzeba poszukania duchowości w drodze do pracy, z pracy, w samolocie. I to rośnie I to będzie rosło. Ambitne mamy plany do zrealizowania.
Krzysztof:Ta kwota dwamilionów dolarów rocznie nie jest, że tak powiem życzeniowa, tylko jest policzona na podstawie tego, co udaje nam się do tej pory osiągnąć. Pewnie za tym będą szły kolejne wyzwania, kolejne koszty, więc myślę o tym bardziej jako o symbolicznej sytuacji. Ale tak, chcemy to, co teraz mamy, a mamy milionowy wynik w tym roku, czy siedmiocyfrowy, bo to jest więcej niż milion, więcej niż dwamiliony, zamienić PLN na USD. I wydaje mi się, że to jest możliwe. 10 rok pokazuje nam, że zobaczy te liczby w lata, oczywiście zaczęliśmy dopiero, więc pewnie ta skala będzie troszkę potęmniejsza, ale te wzrosty są naprawdę fajne, naprawdę dynamiczne I robiące pewną robotę.
Krzysztof:Pytanie w wolnej chwili, pan Konrad mnie pyta, czy sto tysięcy K subskrypcji w ciągu dwóch lat globalnie, czy tylko w USA latem? Globalnie, kiedy zliczymy te wszystkie ręki. Panie Konradzie, chętnie bym wysłany pogadał 1 to 1. Bo jak mówię, tu chciałbym się skupić na tej misyjnej historii, ale jeżeli rzeczywiście chcesz mieć wpływ na 10 rozwój, Konradzie, drogi, Panie Konradzie, to gorąco Cię zapraszam. Mój ulubiony slajd.
Krzysztof:Moja Drużyna Pierścienia, bo o tym to de facto jest. Ma wspaniałych ludzi wokół siebie, a jak pewnie wiecie, wszystko, co się w życiu udaje, to się wtedy udaje, kiedy masz wspaniałych ludzi wokół siebie. Bo możesz mieć genialny pomysł, możesz mieć kupę pieniędzy, możesz mieć wszystko, ale jak nie masz ludzi wokół siebie, którzy są oddani sprawie, Tobie, są dla Ciebie wyzwaniem. I także intelektualnym. I jeszcze mój ulubiony w tym obszarze Radek Naścielicki, nasz CFO, choć Radziu jest nie tylko dyrektorem finansowym, ale także takim sparingpartnerem intelektualnym.
Krzysztof:Oczywiście z szacunkiem I wdzięcznością raczej nie zgadza niż zgadza, co nas mobilizuje do takiego intelektualnego boksowania się. Jest z nami Ewunia nowa, która dba o taką wizualną przestrzeń, komunikacyjną przestrzeń na Instagramach, na wszystkich social mediach. Jest człowiek centrum tego wydarzenia, Bartek Najchrzak, który dołączył do nas kilka lat temu, przyjeżdżając zrobił mi, zresztą na Stachury, teraz sobie przypomniałem taką rzecz, małe szkolenie dotyczące automatyzacji, procesu automatyzacji. Bo powiem Wam uczciwie rzecz biorąc, że w tamtym okresie, jak słyszałem, że ktoś mówi do mnie KPI CPC CFO itd. To myślałem, że ktoś rapuje po angielsku.
Krzysztof:A się okazało, że się tych skrótów muszę nauczyć, nauczyłem I wiem, co znaczął. Więc Bartuś, który jest takim centrum, które spaja te techniczne rzeczy z intelektualnym otoczeniem tych spraw, zadbaniem o szczegóły, o to, żeby to wszystko, jak mówiłem, centrum układu nerwowego. Też dołączy do nas Adrian, nasz CTO, czyli facet, który nas będzie z dwa miesiące dopiero temu dołączył, który będzie wspierał od naszej strony, bo outsourcujemy wiele, wiele rzeczy. W rozmowie aplikacji jest Kasia Piotrowska, jest Gosia, która nas wspiera w księgowości. No 10 corowa grupa to jest siedem osób, więc ma fajny team, ma fajny zespół.
Krzysztof:Te rzeczy związane z aplikacją powstają link-code z Łukaszem Kosmanem, z którym współpracowaliśmy przy tej okazji Audioteki wiele, wiele lat temu. Łukasz był tam CEO tego projektu. Jest wspomniany Marek Maślanka, Nina Maślanka, która nas wspiera w różnych działaniach. No I agencja Ad Wipes, jedna agencja w Poznaniu, druga o Wing Club w Bonaciires. Więc przestaliśmy być w garażu, co mnie cieszy.
Krzysztof:Staliśmy się taką profesjonalną strukturą na tym etapie wystarczającą I taką drużyną, która jest w stanie iść dalej w 10 świat. Ach, mam nadzieję, że te czterdzieści cztery minuty były dla Was na tyle wyczerpujące, że udało mi się opowiedzieć o tym, czym jest I gdzie jesteśmy z projektem Biblii Audio. Trochę mówiąc o tym, że jeżeli gdzieś tam z tyłu głowy myślicie o jakimś projekcie, to być może sam, jakby, jak to powiedzieć, pokorą. Być może to, co ja robię, co my robimy będzie dla Was inspiracją, że możesz mieć fajny pomysł I nie znać się na tym zupełnie, bo w tamtym momencie, kiedy Biblia Audio tworzyłem, znałem się tylko na dźwięku, ale po drodze, jak w każdej fantastycznej przygodzie, dołączą do Ciebie ci ludzie, którzy Cię będą wspierać. Dołączą także ci, którzy Cię wiele nauczą, ale od Ciebie odejdą, tak bym powiedział.
Krzysztof:I mówiąc o tym I kończąc tę część opisującą projekt, cieszę się, jestem dumny, jestem szczęśliwy, że jestem tu, gdzie jestem, że jesteśmy tu, gdzie jestem, gdzie jesteśmy z moją drużyną. Jakub Sewerynik, zapomniałem wspomnieć, Jakub, który nas wspiera od strony prawnej, że jesteśmy tu, gdzie jesteśmy I że mamy realne szanse na taki globalny rozwój. Mili Państwo, pojawił się redaktor prowadzący. Halo, Barcelona, jak mnie słyszycie?
Jakub:Halo, halo, halo, słyszymy Cię bardzo dobrze, Krzysiu. Drodzy Państwo, doszliśmy do momentu, w którym właśnie mamy tę sesję Q&A. To jest 10 moment, w którym możecie zadawać pytania, jeśli takie się oczywiście pojawią. Ja w międzyczasie wkleiłem też adres mailowy Krzysztofa.
Krzysztof:Bardzo, dzięki.
Jakub:Wszyscy z Państwa, którzy chcą się skontaktować z Krzysztofem, to oczywiście zachęcam do pisania bezpośrednio na maila. Po naszej tej części, w ogóle po zakończonym webinarze, przygotujemy Państwu nagranie I to nagranie zostanie rozesłane do Państwa drogą mailową. To tak już jeśli chodzi o kwestie techniczne. Czy są jakieś pytania, o coś chcielibyście dopytać Krzysztofa? Bo mamy jeszcze dosłownie te dwanaście minut na to, aby Krzysztof tutaj być może przybliżył więcej na temat samego projektu, ale też rozwój jakieś wątpliwości.
Jakub:W jaki sposób pozyskiwaliście finansowanie Bootstrap VIS?
Krzysztof:Tylko dwa modele pozyskiwania finansowania. Pierwszy model finansowania to jest sprzedaż własnych produktów, sprzedaż przez aplikację BB audio, czyli dostęp do aplikacji modelu subskrypcyjnym miesięczny, roczny I tak zwane live time'y. I inwestor Marek Maślanka. Nie jesteśmy finansowani przez Żadnego z VC. Miałem jedno czy drugie spotkanie w tym obszarze, ale na tym etapie, w którym te spotkania odbywałem, wydawało mi się, że jeszcze chwilę trzeba poczekać, żeby te wyniki, które mamy teraz, były bardziej po prostu przekonująco.
Jakub:Dobrze, drodzy państwo. Dobrze, tak. Ktoś wpisze. Ktoś pisze. Ktoś jeszcze wspomina.
Jakub:W międzyczasie też pojawiło się pytanie, czy to nagranie będzie wysłane. To już tak jak wspominaliśmy, ono będzie oczywiście drogą mailową do Państwa.
Krzysztof:Tak, słuchajcie, pobierzcie sobie, kochani, pobierzcie sobie Mili Państwo, przepraszam, kochani. Jeszcze raz mam tendencję do sporządzania. A ja to drodzy Państwo. Drodzy, tak. Pobierzcie sobie aplikację Biblia Audio.
Krzysztof:Wejdźcie na Biblia Audio. Pl, popatrzcie sobie na tam w sposób bardzo jasny, czytelny jest wszystko pozaznaczane. Pobierzcie sobie, bo przecież jest darmowy trial siedmiodniowy I posłuchajcie sobie tego, jak to brzmi. Spędźcie z nami kilka minut, żebyście poczuli jakość tej produkcji. Nie tylko tej dźwiękowej, ale także zobaczcie na aplikację.
Krzysztof:Korzystam codziennie, cieszę się, że będzie poprawa techniczna korzystania z apki. Tak, no to powiedziałem, nie jesteśmy idealni, poprawiamy, co możemy, korzystając z tych zasobów finansowych, jakie mamy. Widzimy, że te nasze wyzwania, przed jakimi jesteśmy, w głównej mierze są sfokusowane na poprawę tej aplikacji. Pracujemy nad tym I bardzo się z tego chciałem powiedzieć, że bardzo się z tego cieszę. Bardzo przykładamy do tego wagę, żeby te poprawki robić.
Krzysztof:Bardzo ciekawe inspirujące pisze Magda. Jakie jest możliwości współpracy, jakie są nasze oczekiwania. Magda, znowu, jeżeli będziesz miała ochotę, zapraszam Cię do kontaktu prywatnego na kontakt I spotkamy się na jakimś wideo, czy jeżeli jesteś z Warszawy, to gdzieś tu na miejscu I sobie o tym możemy szerzej pogadać. Opowiedziałeś dużo o sukcesach, mieliście jakieś problemy biznesowe? Non stop mamy problemy!
Krzysztof:Dzięki temu jesteśmy, gdybyśmy nie mieli problemów, to byśmy już to wszystko, że tak powiem, położyli na półkę I poszli się zajmować czymś innym. Jasne, że mieliśmy bardzo dużo wyzwań, bardzo dużo problemów różnych. I teraz znowu, nie jest to żaden sposób, że tak powiem, sofisticted language ani w żaden sposób manipulacyjne, ale to są świetne wyzwania przed jakimi stajemy. I te wyzwania naprawdę uczą nas bardzo, bardzo dużo. I udaje nam się póki co, I pewnie będzie się udawało z tych wyzwań wyciągać lekcje.
Krzysztof:Jakby on ma być konkretny, to na przykład wydawało mi się na początku, nawet był na nie, ale ja chciałem, żeby to spróbować, że dana duża suma pieniędzy wyrażana w setkach tysięcy złotych, wrzucona w rynek lata spowoduje pewnego rodzaju ruch, który sprawi, że my to poczujemy. No nie, no ok, nauczyliśmy się fajnie znowu czegoś, ale to nie tędy droga, to znaczy nie droga przez metę czy Google, ale raczej droga przez poprawę aplikacji, przez dodanie contentu I dopiero potem. Z takich większych problemów to oczywiście są takie problemy natury codziennej, a ta aplikacja się na chwilę wysy wysypie albo coś nie zadziała. Ale żeby powiedzieć, że mieliśmy taki globalny problem, który nagle Was wszystkich posadził na fotele I powiedział, że to koniec świata, już po wszystkim to nie mieliśmy.
Jakub:Czy ja dobrze zrozumiałam, że w aplikacji Video audio są codzienne czytania dla danego dnia w postaci fragmentów z Waszych nagrań?
Krzysztof:Tak, tak, oczywiście. Są dostępy, jest coś takiego, co nazywamy fragment na dzień, fragment na dziś. 1 są skorelowane z lekcjonarzem, więc to, co się czyta rano czy w ogóle do tego dnia w kościele, jest u nas w aplikacji. Oczywiście w poszerzonej wersji, bo jak wiecie, czasami czyta się w kościele w lekcjonarzu lub nie wiecie, czasami linijkę albo fragment. To u nas jest dużo więcej.
Krzysztof:Czy, Magda pisze, trudno było namówić, na jakim szczególnie Wam zależało, żeby szedł w 10 projekt? Tak, odmówiła mi jedna osoba, na której mi bardzo zależało. Nie powiem, kto to.
Jakub:Wspomniałeś na nagraniu narratora do wersji WSA z topowymi nazwiskami w przyszłości. Mimo wszystko zapewne I tak produkcja w LA była kosztowna. Jak duża była to inwestycja, jeśli chodzi o wersję amerykańskie, o ile to nie tajemnica?
Krzysztof:Wolałbym o forsie nie mówić, bo nie wiem, czy jestem zobowiązany jakimiś umowami handlowymi, ale generalnie są to setki tysięcy dolarów. A garze wspomnianych aktorów wyrażają się Najtańsza gaża aktora, jaką usłyszeliśmy, była w okolicach miliona dolarów, reszta wyżej. Czy planujecie Morgana firma na roli Boga? Nie, nie planujemy. Wiemy, że jest to po pierwsze nieosiągalne, po drugie planujemy inne nazwisko, które będzie bardziej pracowało z młodszym pokoleniem.
Krzysztof:Morgan Ferman, z całym szacunkiem dla genialnej kariery wspaniałego aktora jest jednak bardziej kojarzony w moim pokoleniu, troszkę starszym. Młodzież tego aktora średnio kojarzy.
Jakub:On już raz zagrał, bo pisze pani Magdalena.
Krzysztof:Chyba nie raz, chyba więcej. W pewnym momencie chyba dostawał tylko podobne
Jakub:propozycje. Dlatego pytam. No dobra. Drodzy Państwo, ja myślę, że jeśli nie będzie więcej pytań, jeśli nie macie Państwo więcej pytań, to oczywiście tak jak wspomnieliśmy wcześniej, zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z Krzysztofem. No a co?
Jakub:My będziemy się powoli żegnać. Dziękujemy serdecznie za 10 wieczór, dziękujemy za poświęcony czas. Oddaję głos Państwu.
Krzysztof:Wszystkiego! Halo, halo Warszawa, czy mnie słychać?
Jakub:Słychać, dobrze.
Krzysztof:Z tej strony Sadyba, z tej strony Sadyba. Mili Państwo, wszystkiego dobrego na święta. Dbajcie o siebie, dbajcie o swoich bliskich. Dbajcie o swojego ducha I o ducha swoich bliskich. Bądźcie dla siebie dobrzy, dla siebie samych I dla ludzi.
Krzysztof:Wszystkiego najlepszego. Niech to będą najlepsze święta ever I niech to będzie czas, w którym usiądziecie na chwilę ze sobą, ze swoimi bliskimi I poczujecie, że wartość tego wszystkiego, co de facto robimy w życiu, jest tam. To znaczy w oczach tych bliskich, w oczach tych ludzi, na których patrzycie, czego Wam bardzo serdecznie życzę. No, wszystkiego dobrego. Dzięki bardzo.
Jakub:Dziękujemy bardzo I do zobaczenia, do usłyszenia.