Radio Wnet

W Poranku Wnet dziennikarz Sylwester Latkowski mówi o próbie zniszczenia Grzegorza Ślaka przez połączone działania prokuratora i adwokata, który miał bronić biznesmana.

Sylwester Latkowski w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim ujawnia kulisy głośnej afery dotyczącej Grzegorza Ślaka. „Mamy do czynienia ze zmową milczenia i potężnymi nazwiskami ze świata prawa i policji” – alarmuje dziennikarz śledczy.

W rozmowie na antenie Radia Wnet Sylwester Latkowski, autor kanału Konfrontacja, ujawnia szokujące szczegóły związane ze sprawą Grzegorza Ślaka, znanego przedsiębiorcy, który padł ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu przejęcie jego majątku. Sprawa, w którą uwikłani są prominentni przedstawiciele środowiska prawniczego i byłego kierownictwa policji, jest określana jako jedna z najpoważniejszych afer ostatnich lat.

„Honor? Tego politycy nie mają, a w tej sprawie wszyscy stracili honor. To jest sprawa celowo zamilczana” – mówi Sylwester Latkowski. W aferę mają być zamieszani m.in. znany adwokat Marcin Asłanowicz, dziekan Wydziału Prawa SWPS, który według Izby Adwokackiej dopuścił się poważnego naruszenia tajemnicy obrończej, oraz prokurator Grzegorz Masłowski z Białegostoku, oskarżany o manipulacje dowodami przeciwko Ślakowi.

Latkowski podkreśla, że po raz pierwszy w historii prokuratura publicznie ogłosiła odsuniecie od śledztwa prokuratora Masłowskiego oraz wszczęła przeciwko niemu czynności wyjaśniające. „Sprawa Ślaka pokazuje, że w Polsce wciąż istnieją układy zdolne do niszczenia ludzi. To jest nowy, duży układ zamknięty” – alarmuje.

Dziennikarz przypomina, że całą aferę ujawniły SMS-y zabezpieczone przez śledczych, które jednoznacznie potwierdziły, że adwokat współpracował z przeciwnikami swojego klienta. „Te dowody jasno pokazują, że to, co mówił Ślak, nie było teorią spiskową” – zaznacza Latkowski.

Sprawa budzi wątpliwości co do rzetelności działań śledczych i transparentności środowiska prawniczego. „Jak może ten człowiek nadal wykładać prawo i pełnić ważne funkcje w organach prawniczych?” – pyta retorycznie Latkowski.

Krzysztof Skowroński, gospodarz rozmowy, podsumował wywiad stwierdzeniem: „To jest taki przypadek, w którym trafiła kosa na kamień”. Obaj dziennikarze zwracają uwagę na konieczność szczególnego nadzoru ze strony Prokuratury Krajowej, aby sprawa nie została wyciszona.

Click here to watch a video of this episode.

#GrzegorzŚlak #SylwesterLatkowski #afera #układzamknięty #tajemnicaobrończa #MarcinAsłanowicz #ProkuraturaKrajowa #polityka #śledztwo

***

Sprawa Grzegorza Ślaka, w której główne role odgrywają prominentni przedstawiciele środowiska prawniczego i policyjnego, pokazuje poważne zagrożenia dla praworządności w Polsce. Sylwester Latkowski ujawnia kulisy tej głośnej afery, wskazując na istnienie potężnych układów zamkniętych i zmowy milczenia w mediach głównego nurtu. Informacje o naruszeniu tajemnicy adwokackiej i działaniach prokuratorskich, ujawnione w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim, podkreślają wagę sprawy, która może mieć istotne konsekwencje dla polskiego systemu prawnego. Materiał ten powinien zainteresować każdego, kto poszukuje informacji o najważniejszych aferach gospodarczych i politycznych współczesnej Polski.

What is Radio Wnet?

Bądź na bieżąco z treściami publikowanymi na portalu wnet.fm. Nie przegap najbardziej aktualnych wywiadów z ludźmi kultury, politykami, ekspertami od geopolityki i spraw międzynarodowych. To tutaj możesz odsłuchać rozmów z takich audycji jak Poranek Wnet, Popołudnie Wnet czy Kurier w Samo Południe.

Zachęcamy też do słuchania Radia Wnet na żywo!

Słuchasz? Oglądasz? Wspieraj!
zrzutka.pl/wnet

Wszystkie programy przygotowywane są przez nasz zespół dziennikarzy.

Jingiel:

Byliśmy umówieni na rozmowę. Zapraszam na wywiad kropka net.

Krzysztof Skowroński:

Na gościem Bramka wnet jest Sylwester Latkowski. Kanał na YouTube konfrontacja, ale autor licznych dokumentów, licznych filmów dokumentalnych, książek. Między innymi dostałem w prezencie książkę pt. Zabić papałę ślepe śledztwo to kiedyś politycy powiedzieli: My musimy honor policji, zależy od wyjaśnienia tajemnicy kto zabił Papałę, ale ten honor policji został zawieszony na kołku. Nikt nie wyjaśnił tego kto zabił Komendanta Głównego Policji w Polsce.

Sylwester Latkowski:

Tak, honoru to politycy nie mają, a w tej sprawie wszyscy stracili honor. Można powiedzieć, że to jest sprawa zamilczana, zmilczana I tak naprawdę wszystkim już zależy na tym, żeby o tej sprawie zapomniano.

Krzysztof Skowroński:

Właściwie to się udało. Gdybyś nie przeniósł tej książki do studia, też bym nie powiedział ani jednego słowa na temat papały I na temat tego, w jakich okolicznościach zginął, kto pierwszy przyjechał nam w miejsce, gdzie został zastrzelony, dlaczego został zastrzelony? Przez kogo to się wyjaśniło? Przez kogo? Nie.

Sylwester Latkowski:

I jeszcze można powiedzieć, powinieneś dodać o tych ślepych śledztwach, czyli o dwóch prokuratorach, dwóch grupach śledczych, które miały inne wersje sprzeczne ze sobą, a w Polsce można było tak robić, że Warszawa mówiła 1, Łódź mówiła drugie I trwały sobie te 2 śledztwa. I każde z tych śledztw dostało cenzurę, czarną polewkę z sądu. Sąd każdą wersję obalił.

Krzysztof Skowroński:

Tak, tych śledztw I tych rozmaitych śledztw niewyjaśnionych mamy bardzo wiele w Polsce, szczególnie kiedy dotyczą osób, które są gdzieś z pierwszych, drugich albo trzecich stron gazet.

Sylwester Latkowski:

Którzy są w układach, ustosunkowani. Tak jak o sprawie, o której tutaj chcieliśmy porozmawiać. Zaraz przejdziemy do

Krzysztof Skowroński:

tej sprawy, bo to jeszcze w tej sprawie nie ma śledztwa, ale są już pewne To

Sylwester Latkowski:

jest śledztwo, tylko można powiedzieć, dlaczego się tak robi, tak długo. Można powiedzieć, że też są 2 śledztwa. 1.

Krzysztof Skowroński:

A to jest prawda. Są śledztwa, ale jest też śledztwo dziennikarskie. Nie powiedziałem, że rzeczywiście w prokuratorze we Wrocławiu trwa śledztwo w tej sprawie. To już powiedzmy. To jest sprawa pana Grzegorza Szlaka.

Krzysztof Skowroński:

Pan Grzegorz Szlak trafił do aresztu, ale nie trafił do aresztu dlatego, że był winny czegokolwiek, tylko ciemne siły chciały przejąć jego przedsiębiorstwo, chciały przejąć jego majątek, bo ten majątek jest wart tego, żeby go przejmować. I w tej sprawie są rozmaite osoby zaangażowane. Tych osób jest pewno bardzo dużo, bo to była rzeczywiście zorganizowana grupa przestępstwa, ale pojawiło się nazwisko, które ujawniłeś. Ty ujawniłeś to nazwisko.

Sylwester Latkowski:

2 naprawdę nazwiska ujawniłem. Ujawniłem nazwisko mecenasa, adwokata, kiedyś radcę prawnego Marcina Osmanowicza I prokuratora Grzegorza Masłowskiego. I musisz jednak powiedzieć o tym, że o tej wersji tę wersję robi Wrocław jako poszkodowanego Grzegorza Szlaka. Ale w tym samym kraju mamy Białystok, prokuratora Grzegorza Masłowskiego, który został usunięty. Tam jest inna wersja.

Sylwester Latkowski:

Tam jest wersja, że to Grzegorz Szlak jest winien. I tutaj mamy do czynienia z czymś, co myślę, ze skandalem, który od dawna w Polsce nie miało miejsca. Zarówno w prokuraturze, jak I w adwokaturze. Bo to jest sytuacja niesamowita, że jest śledztwo, jest akt oskarżenia, bo pan Grzegorz ma złożone w sądzie akt oskarżenia, sprawy się odbywają I nagle po jakimś czasie odkrywane są dowody, które jakby z osoby, która jest prawie ze szefem mafii VAT-owskiej, przekręciarzem, robi się ofiarę, jest osobą poszkodowaną. I robi to właśnie Wrocław, tak?

Sylwester Latkowski:

I robi to Wrocław, inna prokuratura. Można powiedzieć, że Grzegorz Szlak miał dużo szczęścia, bo większość ludzi takiego szczęścia nie ma. Ja powiem, że przyglądam się tej sprawie od lat I powiem, że sam byłem zaskoczony. Jestem zaskakiwany, co się dzieje w tej sprawie, A przede wszystkim tym, jakie osoby wychodzą przy tej sprawie. Mamy rzeczywiście do czynienia ze sprawą, która jest zmilczana, a uważam, że jest jedną z ważniejszych spraw w prokuraturze.

Sylwester Latkowski:

A teraz jest jedną z ważniejszych spraw dla polskiej adwokatury. Dlaczego? Zaczynamy od adwokatury, tak? Marcin Asłonowicz to jest bardzo ważna postać w świecie prawniczym. Człowiek, który jest członkiem Komisji Kodyfikacyjnej przy Mistrzu sprawiedliwości.

Sylwester Latkowski:

Jest prezesem sądu arbitrażowego przy Konfederacji Lewiatan I jest dziekanem Wydziału Prawa SWPS. Słuchaj, jest jeszcze w iluś tam organach. No powiem, jeżeli pada zarzut, a to już ten zarzut jest jakoś uprawniony do tego, żeby o tym mówić publicznie, ponieważ Izba Adwokacka strzeła postępowanie dyscyplinarne. Zarzut taki, że mówiąc kolokwialnie, że on po prostu nie zachował tajemnicy obrończej, tajemnicy adwokackiej.

Krzysztof Skowroński:

Grzegorz Szlak wynajął go jako adwokata, a tymczasem pan Asłanowicz robił co?

Sylwester Latkowski:

Według zarzutów albo uzasadnienia dlaczego Izba Adwokacka podjęła postępowanie dyscyplinarne. Pan Marcin Asyanowicz działał na szkodę Grzegorza Ślaka, czyli robi wszystko, żeby zamiast wyjść z aresztu siedział w tym areszcie, to obrońca. I podejmował inne działania. Takie utrudniano zbieranie pieniędzy na kaucję. To wynika z tego wniosku, tego uzasadnienia liczby adwokackiej.

Sylwester Latkowski:

Prokuratura we Wrocławiu mówi to, co Ty, że w ogóle mamy do czynienia ze spiskiem wobec przedsiębiorcy, wobec człowieka, gdzie używa się do tego organów ścigania, świata prawniczego, by odebrać czyjś majątek, zniszczyć firmę, a de facto zniszczyć człowieka. Powiem, że czegoś takiego A obserwuję, tak jak zauważyłeś, sprawy kryminalne od dawna. No dawno nie widziałem, co się w Polsce akurat wydarzyło. Ja czegoś takiego nie pamiętam, żeby Prokuratura Krajowa tak obszernie I tak głośno, jawnie informowała o tym, że odsuwa od śledztwa prokuratora Grzegorza Masłowskiego, że podejmuje Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej podejmuje wobec niego czynności. Rocznie jest kilkadziesiąt osób, prokuratorów, którym się śledztwo zabiera I o tym nie usłyszałeś.

Sylwester Latkowski:

Tutaj po raz pierwszy w historii mamy o tym głośno powiedziane. To też jest sygnał, że to nie jest byle jaka sprawa. To nie jest byle jaka sprawa.

Krzysztof Skowroński:

I to powiedziałaś o tym, że z jednej strony prokuratura w Białymstoku prowadziła śledztwo przeciwko Grzegorzowi szlakowi, a we Wrocławiu prowadzono śledztwo przeciwko mafii VAT-owskiej.

Sylwester Latkowski:

Znaczy przeciwko w sumie tym, którzy robili tą sprawę białostocką I to jest w ogóle najciekawsze sprawa.

Krzysztof Skowroński:

I to, że my możemy o tym rozmawiać wynika z tego, że SMS-y wysyłane między człowiekiem aresztowanym, który był chyba prezesem jednej ze spółek Pana Grzegorza Ślaka, SMS-y zostały odkryte. Nie skasował SMS-ów, w których mówił zarówno o prokuratorze, to czy były SMS-y do prokuratora, od prokuratora, w których jednym z bohaterów albo też może też otrzymywał te SMS-y był właśnie adwokat, o którym mówimy o Marsie.

Sylwester Latkowski:

On nie otrzymywał tych SMS-ów przynajmniej oficjalnie. To nie tylko te dokładnie czaty na WhatsAppie, bo Wcześniej już prokuratura miała dowody na to, że coś nie tak jest w sprawie szlaka, że nie tak jest z tą sprawą białostocką. Tam odkrywano lewe podpisy, podszywanie się pod jego osobę. No generalnie było masę działań innych. No ale pewnego dnia w tamtym roku, chyba w tamtym roku, kiedy pan właśnie prezes G.

Sylwester Latkowski:

Szedł na rozprawę świadczyć przeciwko Grzegorzowi Szlakowi, został zatrzymany w drzwiach sądu. No I okazało się, że przy zabezpieczaniu wszystkiego, co miał przy sobie zabezpieczony jego telefon, a tam ku zdumieniu wszystkich odkryto czteroletnią historię jego korespondencji, między innymi z prokuratorem, tym z Białegostoku, a także z jego partnerami. Bo to nie tylko te czaty świadczą o dość dziwnej roli profesora Asuanowicza. Można powiedzieć, że była taka kropka nad I, że Myślę, że do tej pory ja pamiętam przed tym, jak mi Grzegorz Szlak opowiadał o tym, to nie chciało się w to wierzyć. Myślę, że wiele osób nie wierzyło temu, co on mówi.

Sylwester Latkowski:

Bo to się po prostu nie mieściło w głowie, że w Polsce można przeprowadzić taki spisek, użyć takich sił I takich osób, I że takie osoby są w to zaangażowane. Pamiętajmy, że w tej sprawie zatrzymano byłego komendanta głównego policji Zbigniewa Maja. Używając świadomie bez literki M znam Zbigniewa Maja I myślę, że on by na to pozwolił. Dla mnie też to było zaskakujące, że on się w tej sprawie akurat pojawił. Pojawił się były szef ochrony

Krzysztof Skowroński:

z OGLE-u.

Sylwester Latkowski:

Jako zatrzymany, tak? Wiceprezes,

Krzysztof Skowroński:

a zapewniam Was,

Sylwester Latkowski:

że nie są to pierwsze głośne zatrzymania jakie powinny być w tej sprawie, jeśli ta sprawa nie zostanie skręcona.

Krzysztof Skowroński:

Bo to jest możliwe.

Sylwester Latkowski:

Ja uważam, że w Polsce tak, to jest możliwe, a takie sprawy znam chociażby to, zacząłeś się od sprawy Papały. Tam, gdzie występują znane nazwiska, duże układy, ludzie ustosunkowani, tam się źle dzieje ze śledztwami. Tam wszyscy chcą po prostu wygasić, bo to już nie chodzi o tą sprawę. Ale na przykład Zbigniew ma swoje układy. Ma dużą wiedzę na temat świata policji, Centralnego Biura Śledczego, szef ochrony też dużo wie.

Sylwester Latkowski:

I inne osoby tak samo. Mamy profesorów, ludzi, którzy chociażby pan Asłanowicz. Dla mnie jest zastanawiające, że skoro publicznie już padło jego nazwisko I skoro Izba Adwokacka wszczęła postępowanie dyscyplinarne, dlaczego nie ma reakcji? Nie ma reakcji SWPS, uniwersytetu. Jak może ten człowiek uczyć prawa, jeżeli na nim ciąży zarzut podstawowy, czyli naruszenia tajemnicy obrończej?

Sylwester Latkowski:

To jest istota, to jest core adwokatury. Jak on może być? Dlaczego nie zawieszą go? Dlaczego jest nadal członkiem komisji kodyfikacyjnej przy Mistrze Sprawiedliwości? Dlaczego jest prezesem sądu arbitrażowego przy Konfederacji Lewiatan?

Sylwester Latkowski:

No coś tutaj nie tak jest. Co? Mamy kogoś świętą krowę? Mamy kogoś, kto będzie nadal uczył, zmieniał prawo. Zresztą to jest śmieszne, bo pamiętam jak po konfrontacji zadzwonił do mnie Marcin Asłanowicz.

Sylwester Latkowski:

A chcę przypomnieć, że przez tydzień czasu w ogóle nie odbierał telefonów, nie odpowiadał urlopowany.

Krzysztof Skowroński:

Tak, ja

Sylwester Latkowski:

w ogóle się z nim spotkałem 2 razy. Zadzwonił do mnie z pretensjami I zacząłem mi grozić. Taki jeszcze sposób, w jaki groził, to mogę powiedzieć, że nie licuję z pozycją tego człowieka. Uważam, że zachował się trochę sposób I nie chcę być tutaj kolokwialny nawet. Zresztą on sam obrażał I myślę, że Mariusz Gierszewski, dziennikarz Radia Zet mógłby spokojnie mu wytoczyć proces za to, co mi mówił na jego temat, za pomówienia dotyczące jego pracy dziennikarskiej.

Sylwester Latkowski:

To zresztą notabene jest karalne, bo prawo prasowe każe za takie rzeczy. Pan Asłonowic, człowiek od prawa, sam łamie prawo. A jeszcze ciekawsza sprawa. Komisja Kodyfikacyjna właściwie połowę swoich spotkań miała poświęcone w którymś tam punkcie pracy Slapowi, czyli zastraszanie dziennikarzy. Pan Asłanowicz komisji kodyfikacyjnej zajmuje się tym, żebyśmy my dziennikarze mogli mówić o pewnych rzeczach, żebyśmy nie byli straszeni od razu tym, że wytoczy się procesy.

Sylwester Latkowski:

To robi tam w komisji kodyfikacyjnej, a nie dotyka slab, grozi tak samo Gierszewskiemu. Coś tu jest nie tak. No jakaś schizofrenia. I jak wiemy, to jeżeli te pewne organa mogły mówić, że nie wiedziały o tym, że jest postępowanie Izby Dyscyplinarnej, ja od razu powiem, że środowisko pewne wąskie, prawnicze wiedziało o tej sprawie od grudnia w ogóle, bo postępowanie zostało wszczęte niedawno, ale już wiedzą o tym. I jak widzisz jest brak reakcji.

Sylwester Latkowski:

Brak reakcji. Czyli mamy znowu kastę, mamy znowu środowisko, które uważa, że będziemy tolerować naruszanie tajemnicy obrończej. A dla mnie jest o tyle to ważne, ponieważ pierwsza konfrontacja po reaktywacji była poświęcona właśnie tajemnicy obrończej, naruszaniu tajemnicy obrończej, ale przez prokuraturę. Przyznam, że sam się nie spodziewałem, że adwokat sam może naruszać tajemnicę obrończą. Czyli powiem wprost, to jest kolokwialne oczywiście.

Sylwester Latkowski:

Zaraz trzeba uważać na słowa, bo każde słowo może grozić procesem. Pan, który ma zmieniać prawo, żeby slapu nie było, sam chętnie używa slapu albo grozi użyciem slapu, to powiem inaczej on tak naprawdę w tym momencie doprowadza do sytuacji, że sprzedaje klienta swojego. To jest coś niesamowitego. Ja rozmawiałem z prawnikami. Oni mówią, że oni nie wyobrażają sobie czegoś takiego, że adwokat narusza tajemnicę obrończą.

Krzysztof Skowroński:

Ale jeżeli profesor prawa I członek tych wszystkich komisji narusza tajemnicę adwokacką, czyli rozumiem Obrończą,

Sylwester Latkowski:

to jest jeszcze gorzej.

Krzysztof Skowroński:

Tajemnicę obrończą, czyli słowa I strategie uzgadniane z panem Grzegorzem Szlakiem trafiają do prokuratora I

Sylwester Latkowski:

do wrogów tak naprawdę jak się później okazuje

Krzysztof Skowroński:

z osobami,

Sylwester Latkowski:

którzy stali za tym spiskiem według Prokuratury Wrocławskiej.

Krzysztof Skowroński:

Ale bo to jest rozbudowane skoro jest były szef Policji, skoro jest adwokat, skoro jest prokurator to jeszcze w tym trójkącie brakuje jednego elementu, żeby było już pełne spektrum, czyli krótko mówiąc brakuje polityka tak na dobrą sprawę. Jeszcze nie wiemy czy jest jakiś polityk w tym wszystkim, czy tego polityka nie ma. Jest jeszcze 1, może to jest fakt bez znaczenia, ale dziekanem Wydziału Prawa na tym uniwersytecie został. Poprzednim dziekanem prawa na tym samym uniwersytecie był Minister Sprawiedliwości Pan Bodnar.

Sylwester Latkowski:

Tak, ty mówisz o takich linkach, które akurat w tej sprawie są określone, ale chcę powiedzieć jedną rzecz, że właśnie stało się coś niesamowitego. Jak dla mnie to, co zrobiła prokuratura, naprawdę włączyła hamulec w śledztwie białostockim. Odsunęła na bok tego prokuratora, co ma duże konsekwencje na przykład na procesie, który toczy się przeciwko Grzegorzowi Szlakowi. Zobaczymy co w przyszłym tygodniu chyba, jaką decyzję podejmie sąd. Czy sprawę cofnie do prokuratury, czy zawiesi, a może umorzy.

Sylwester Latkowski:

No powiem, że inaczej, że tutaj myślę, że sama z siebie prokuratura to nie zrobiła I tutaj można powiedzieć, że tak jak te linki prowadzą do ministra, tutaj ten ruch pokazuje, że jednak Podar przypilnował jednej rzeczy, że tutaj równość strzelb nie jest już taka sama, jak była do tej pory. I Grzegorz Szlak nie ma pistoletu przy głowie postawionego przez prokuraturę białostocką tak, jak do tej pory miał. No I dobrze o tym wiesz, że takie rzeczy w Prokuraturze Krajowej na pewno bez decyzji ministra, bo na Arabii się akurat nie stały. Ta sprawa rzeczywiście na pewno pokaże nam, jeżeli będzie uczciwie prowadzona, kto jeszcze był w tej sprawie? Kto jest zaangażowany w tą sprawę?

Sylwester Latkowski:

Kto był w tej grupie? Bo Wrocław wprost twierdzi, że to była zorganizowana grupa przestępcza.

Krzysztof Skowroński:

Musiała być zorganizowana. To nie

Sylwester Latkowski:

my, tylko trzeba zwrócić uwagę kto? Bo pamiętać, że możemy wylądować w sądzie. Pan Asłanowicz przypilnuje tego. Trzeba zaznaczyć wyraźnie kto co mówi, żebyśmy w ramach tego stanu, w który walczy pan Asłanowicz w tej komisji kodyfikacyjnej, ale to tylko tam walczy.

Krzysztof Skowroński:

To ja tu muszę wyraźnie powiedzieć, że oczywiście minister Bodnar nie jest zamieszany w to, o czym mówimy, tylko jest na zewnątrz tego wszystkiego. A to, co się zdarzyło, to znaczy to, że zastąpił 1 drugiego, to mówimy: jest taki fakt, ale on nie świadczy niczego w tej właśnie sprawie.

Sylwester Latkowski:

Marcin Asłanowicz nawet odpowiedział na to pytanie, bo też zadałem pytanie jakie ma relacje. Powiedział, że nigdy nie miał relacji towarzyskich, że są to normalne relacje, jeśli chodzi z Adamem Bądarem. Jak jest? Na razie mamy pewien ruch wykonany, w którym jednak Adam Bądnar podjął ważną decyzję dla Grzegorza Szlaka I on: Ja wiem o czym ty też mówisz, co masz w tle. Mogę tylko tak patrząc z boku na to.

Sylwester Latkowski:

Na razie jest tak, że ruch jaki wykonała prokuratura jest ruchem znaczącym. Inna jest sprawa, że ja się zastanawiam nad tym, jak prokuratora Okręgowa chce prowadzić takie śledztwo, ponieważ to śledztwo jest prowadzone przez prokuraturę Okręgową. One było do tej pory w prokuraturze regionalnej, ale cofnięto prokuratorkę Żarkowską, jeżeli dobrze pamiętam nazwisko, z prokuratury regionalnej do prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, czyli szczebel niżej z takim śledztwem. Co prawda nie odebrano śledztwa I to jest ważne, no ale mimo tego Prokuratura Okręgowa I myślę, że obniża rangę tego śledztwa. Co prawda prokurator regionalny niby pilnuje, bo jest pod nadzorem tego śledztwa.

Sylwester Latkowski:

Ja uważam, że ta sprawa powinna być pod nadzorem Prokuratury Krajowej. Tak jak jest prowadzone postępowanie przeciwko prokuratorowi Masłowskiemu wyjaśniające oczywiście, nie przeciwko wydziale wewnętrznym Prokuratury Krajowej. Dlatego, że mamy tutaj takie nazwiska, takie osoby I trzeba wyjaśnić, co się naprawdę wydarzyło. O co naprawdę chodzi w tej sprawie? Sama prokurator mając tą ilość osób zatrzymanych I aresztów to ona nic innego nie robi przez długi okres czasu jak tylko zajmuje się papierami, ani śledztwem.

Sylwester Latkowski:

I to też trzeba sobie powiedzieć. Uważam, że to śledztwo nie może w tej formie, jakie teraz jest się toczyć, że prokurator Żarkowska powinna być wzmocniona, że powinien być nadzór prokuratury krajowej, a nie regionalnej, bo inaczej mamy do czynienia z czym? Rozmydlaniem tego śledztwa. Czyli to, co obserwuję, że będzie to proces, że niby robimy śledztwo, ale tak naprawdę będziemy wygaszać pewne wątki I nigdy nie dojdziemy do pewnych spraw. A po latach się okaże, że nawet ludzie będą mieli uniewinienia.

Sylwester Latkowski:

Zresztą w stosunku do Asuanowicza mówi się tak: Słuchaj, on tak naprawdę może będzie nawet zawieszony na jakiś czas jako adwokat, ale zobaczysz co będzie po kilku latach. To wszyscy mi mówią. I dlatego tym bardziej powinniśmy mówić wprost, że pojawiła się w Polsce sprawa. Sprawa, która jest wbrew pozorom przemilczana, bo przepraszam bardzo podcast, pojedynczy artykuł w Radiu Zet I moje tam publikacje na kanale YouTube I na moich stronach, to jesteś mały. A teraz jesteś kolejnym dopiero medium, które tak naprawdę o tym mówi.

Sylwester Latkowski:

Zobacz, to jest naprawdę sprawa dużego kalibru. I zobacz, jak jest milczana. Mailstream? Nie ma sprawy. O co tutaj chodzi?

Sylwester Latkowski:

Jak to nie ma sprawy? Sprawa jest. Chociażby z tego, co robi Izba Adwokacka, czyli ma postępowanie dyscyplinarne wobec bardzo ważnej postaci świata prawniczego. Prokuratura Krajowa wykonuje ruch, który nie robi w ogóle. No to ta sprawa chyba jest wystarczająco duża, żeby przyglądać się jej, pilnować jej, a przede wszystkim żądać my dziennikarze powinniśmy, żeby ona naprawdę siedziała, a nie była tak naprawdę po jakimś czasie nie wykoleiła się.

Sylwester Latkowski:

Tak powiem wprost.

Krzysztof Skowroński:

Bo to jest taki przypadek, w którym trafiła kosa na kamień, a do tego wszystkiego pomógł przypadek, czyli to, że te SMS-y zostały zachowane, gdyby one właśnie

Sylwester Latkowski:

pokazały wprost, że to co mówił szlak jest prawdziwe, a nie jego teorią spiskową.

Krzysztof Skowroński:

Gdyby tego nie było, to nadal nie byłoby tej sprawy tak na dobrą sprawę. My byśmy o niej nie rozmawiali.

Sylwester Latkowski:

Znaczy inaczej, trudno byłoby nawet Ciebie, mnie przekonać przez Grzegorza Szlaka do jego wersji, bo ja wiem jak on mnie przekonywał.

Krzysztof Skowroński:

A jak sobie pomyślimy, że takich małych zorganizowanych grup było w Polsce dużo. Kiedyś nawet powstał film o tym, jak przejmowano w Polsce Układ zamknięty. Układ zamknięty, jak przejmowano w Polsce przedsiębiorstwa, jakie to było łatwe, wystarczyło porozumienie jakiegoś prokuratora z jakimś sędzią, z jakimś urzędnikiem I można było przejąć przedsiębiorstwo. Tak się działo.

Sylwester Latkowski:

Masz rację. Mamy do czynienia z nowym, dużym układem zamkniętym, w którym pojawiają się znaczące nazwiska, znaczące nazwiska, znaczące osoby. I mamy też zmowę milczenia. Mamy też Ja wiem, że mi powiedzą, że oni podjęli pewne działania, ale ja się nauczyłem. To, że ktoś mówi, że coś robi.

Sylwester Latkowski:

Zawsze jednak życie mnie nauczyło przy każdej sprawie: papały, getbacku, że tutaj ruch publiczny nie oznacza prawdziwego ruchu w śledztwie. Powtórzę, to śledztwo bez nadzoru prokuratury krajowej, bez wzmocnienia prokuratorki Żarkowskiej we Wrocławiu, ono będzie natrafiało na rafy, na siłę układu zamkniętego, jak Ty to określiłeś. Tak, bo mamy do czynienia z układem zamkniętym.

Krzysztof Skowroński:

O czym powiedział Sylwester Latkowski? Na YouTube kanał Konfrontacje, reaktywacja.

Sylwester Latkowski:

Tak, reaktywacja programu, który został zdjęty z Telewizji Polskiej.

Krzysztof Skowroński:

Bardzo serdecznie dziękuję za wizytę w Poranku wnet.